Gigi Dall’Igna jest w swoim dziesiątym roku w MotoGP z Ducati, w 2022 roku wreszcie zdobył pierwszy tytuł mistrza świata z Francesco Bagnaią. Ma 56 lat, pochodzenia weneckiego, uważany jest za prawdziwego stratega Domu Borgo Panigale. Dzięki innowacjom aerodynamicznym przeszedł do historii i pozwolił Desmosedici GP zyskać uznanie jako najbardziej konkurencyjny pakiet na światowej scenie.
W pierwszym roku trudno było zaaklimatyzować się w nowym środowisku Ducati po przeprowadzce z Aprilii. Musiał znać ludzi i sposób pracy”od drugiego roku byłem prawdziwym Ducatistą„. Sezon MotoGP ’23 zapowiada się równie różowo, szkoda Bagnai dwóch kraks w Argentynie i Teksasie, które pozwoliłyby mu zdobyć 45 punktów i być obecnie zdecydowanym liderem tabeli… Jego praca nie jest łatwa, problemy zawsze krążą w jego umyśle i nieoczekiwane, sekret tkwi w unikaniu ich, bo w weekendy”nie można już ich rozwiązać, jest po prostu za późno. Próbujesz pomyśleć o problemie przed wyścigiem, a potem musisz iść na wyścig i zobaczyć, czy udało ci się rozwiązać problem„.
The Falls i zespół satelitarny
Są też błędy nietechniczne, ludzkie, jak w przypadku Francesco Bagnaia, który zebrał dwa zera w dwóch kolejnych GP. Łatwo byłoby się zdenerwować, zdarza się to instynktownie nawet fanom i laikom. Błądzić jest rzeczą ludzką, ale wytrwać jest diabelską: „Każdy popełnia błędy, a pilot ma naprawdę ciężką pracę. Problem staje się tylko wtedy, gdy piloci wciąż popełniają te same błędy. Ale same błędy trzeba zaakceptować“, Gigi Dall’Igna zwróciła uwagę na Speedweek.com.
Ducati stało się siłą ognia w MotoGP, zdolną do wygrywania i wchodzenia na podium nawet z mniej zaktualizowanym Desmosedicisem. Zobacz Lucę Mariniego, Marco Bezzecchiego, Alexa Marqueza, który zdobył pole position w Termas. Osiem prototypów, które stale zmieniają się na najwyższych pozycjach, nawet jeśli wkrótce będzie musiał zrezygnować z jednej ze swoich drużyn (VR46 lub Gresini). Aby przywrócić równowagę gier, FIM i Dorna naciskają, aby Yamaha miała również własny zespół klientów. “Jestem naprawdę zadowolony z ośmiu motocykli w terenie, ale z pewnością nie możemy tak jechać w nieskończoność„.
Zdjęcie: MotoGP.com