Toprak Razgatlioglu nie był w stanie przełamać tabu Aragonii, gdzie w tym roku również nie zwyciężył, ale i tak zmniejszył różnicę w tabeli do 47 punktów w stosunku do Alvaro Bautisty. Przybył do Hiszpanii z wynikiem -57 i pozostawia ją w nieco lepszej sytuacji, dzięki wycofaniu się zawodnika Ducati z wyścigu 1. Wyścig o tytuł jest otwarty, ale pozostały tylko dwie rundy i potrzebny jest super wyczyn, aby go pokonać. pokonać rywala.
Superbike Aragon, ocena Razgatlioglu
Razgatlioglu jest ogólnie zadowolony ze swojego najlepszego weekendu w historii w Motorland, gdzie zajął drugie miejsce w długich wyścigach i trzecie w wyścigu Superpole: „Ogólnie jestem szczęśliwy, ponieważ piątek był katastrofą, a potem zrobiliśmy dużą poprawę. W ten weekend stanąłem tu trzy razy na podium i jest fantastycznie. W drugim wyścigu Locatelli był naprawdę mocny i oczywiście Alvaro też. Powiedziałem sobie, żeby poczekać, podążać za Loką i może zacząć walczyć na ostatnich okrążeniach. Potem zobaczyłem, że Rinaldi przybywa i byłem gotowy do walki, ponieważ potrzebowałem drugiej pozycji, aby zdobyć dobre punkty do mistrzostw. Zauważyłem dym z roweru Andrei i od razu go wyprzedziłem, potem nie wiem co się stało z Michaelem. Wziąłem P2 i jestem zadowolony. Było ciężko, bo było bardzo gorąco i zabrakło mi przyczepności przodu„.
Toprak pochwalił występ Andrei Locatelli, który wyprzedził go praktycznie przez całą ostatnią serię, zanim awaria jego Yamahy R1 zmusiła go do wycofania się: „Zaskoczył mnie, zrobił duży postęp przed drugim wyścigiem i jestem z niego szczęśliwy, mimo że miał pecha, że nie ukończył wyścigu. Jechał lepiej ode mnie, zwłaszcza podczas wchodzenia w zakręty. Moim największym problemem podczas weekendu było to, że nie byłem w stanie dobrze zahamować motocykla. Był bardzo mocny podczas hamowania„.
Zawodnik zespołu Pata Yamaha Prometeon powtarza, że nie myśli o wyścigu o tytuł Superbike, choć wyraźnie ma nadzieję, że w kolejnej rundzie w Portugalii stanie na najwyższym stopniu podium: „Wykonaliśmy dobrą robotę, zobaczymy, jak pójdzie w Portimao. Nie patrzę na punkty, skupiam się na wyścigu po wyścigu. Alvaro i Jonny są silni w Portugalii, postaram się dać z siebie wszystko i wygrać„.
Zdjęcie: WorldSBK