Po utracie Topraka Razgatlioglu, który zdecydował się podpisać kontrakt z BMW, Yamaha sformalizowała odnowienie kontraktu z Andreą Locatelli. Kierowca Lombardu również miał wygasający kontrakt z końcem roku, ale w przeciwieństwie do swojego obecnego kolegi z zespołu postanowił nadal pokładać wiarę w projekt. Umowa obowiązuje przez dwa lata, czyli do 2025 roku.
Podpisanie kontraktu nie jest niespodzianką, w rzeczywistości zarówno Locatelli, jak i zespół Pata Yamaha Prometeon wyrazili zamiar wspólnego pójścia naprzód. Początek sezonu 2023 Superbike był bardzo satysfakcjonujący dla obu stron, wystarczyło uzgodnić kilka szczegółów, aby przedłużyć kontrakt. Krążyły pogłoski o zainteresowaniu Kawasaki, ale Loka zdecydowanie zdecydował się kontynuować markę Iwata.
Superbike, Locatelli zadowolony z umowy z Yamahą
Locatelli entuzjastycznie skomentował podpisanie dwuletniego przedłużenia: „Moim celem było kontynuowanie współpracy z Yamahą, więc cieszę się, że podpisałem kontrakt na kolejne dwa lata. Najlepszą rzeczą w Yamaha są ludzie, którzy we mnie wierzą. Odkąd przybyłem do WorldSBK, cieszę się niesamowitym wsparciem ze strony wszystkich zaangażowanych w projekt. Wszyscy razem osiągnęliśmy dobre wyniki, ale co ważniejsze, przeszliśmy drogę, która pozwoliła mi czuć się coraz pewniej. Nadal mamy miejsce na poprawę w wielu obszarach i wierzę, że razem staniemy się silniejsi. Jeśli spójność jest kluczem, jak mówią, dzięki tej odnowie położyliśmy podwaliny pod świetlaną przyszłość„.
WKRÓTCE CAŁY ARTYKUŁ