Yamaha nie spodziewała się utraty Topraka Razgatlioglu. Zaproponował mu długi i bogaty kontrakt, ale wolał kontynuować karierę w Mistrzostwach Świata Superbike z BMW. Zakład, który zamierza wygrać, wbrew wszystkim tym, którzy (słusznie) dziś podchodzą do jego wyboru krytycznie lub w każdym razie sceptycznie. Producent Iwaty jest bez swojego czołowego kolarza, tego, który w 2021 roku przywrócił tytuł SBK i będzie musiał ocenić, jak go zastąpić w nadchodzących tygodniach. Para Aegerter-Gardner z zespołu GYTR GRT będzie pod obserwacją, jeden z nich może zostać wybrany, jeśli przekonają; w przeciwnym razie zostanie zatrudniony zewnętrzny pilot. Pewnym jest Andrea Locatelli, który przedłużył kontrakt do 2025 roku i który wraz z pożegnaniem Razgatlioglu będzie jeszcze bardziej odczuwał odpowiedzialność za utrzymanie się w czołówce.
Superbike, Yamaha wierzy w Locatelli
Andrea Dosoli, menedżer wyścigów szosowych w Yamaha Motor Europe, nie ma wątpliwości co do wartości zawodnika Lombard: „Patrząc na wyniki z ostatnich trzech lat i na to, jak przebiega ten sezon, jestem przekonany, że jeśli on zrobi jeszcze mały krok i my też zrobimy kolejny mały krok, to w przyszłości może być pretendentem do tytułu.„.
Locatelli bardzo dobrze rozpoczął Mistrzostwa Świata Superbike 2023 i zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Ukończył wszystkie biegi w pierwszej piątce, z wyjątkiem wyścigu 2 w Barcelonie, gdzie zajął siódme miejsce. Wykazuje dużą konsekwencję, nawet jeśli wciąż brakuje mu zwycięstwa. Musi zrobić krok, aby zostać czołowym zawodnikiem w swojej kategorii.
Denning wiele oczekuje od Andrei
Paul Denning, kierownik zespołu Pata Yamaha Prometeon, jest z kolei przekonany, że Loka ma wszystko, by aspirować do świetnych wyników: „Niezależnie od Toprak, naszym celem było odnowienie z Andreą. Ulepszenia wprowadzone w 2023 r. są znaczące. Wciąż ma miejsce, by bardziej w siebie uwierzyć, kolejnym krokiem jest wygranie wyścigu i przejście na wyższy poziom. Jesteśmy zadowoleni z tego, co robi, a celem zawsze było zatrzymanie go z nami. Myślę, że miał świetną ofertę od bardzo silnego konkurenta, cieszymy się, że zaufał Yamasze„.
Denning zwraca uwagę, że zwycięstwo w swoim pierwszym wyścigu Superbike może definitywnie odblokować Locatellego i doprowadzić go do skoku jakościowego. Pamięta też, że był inny ważny zespół, który złożył mu propozycję. Nie wymienia swojego imienia, ale to Kawasaki pomyślał o nim, by zastąpił Alexa Lowesa i wspierał sześciokrotnego mistrza świata Jonathana Reę.
Zdjęcie: Yamaha Racing