Na pewno tak nie było Takaaki Nakagami chciał uczcić nowe odnowienie modelu LCR Honda. Jednak wypadek z Markiem Marquezem podczas pierwszego okrążenia GP Aragonii natychmiast go znokautował. Miał też szczęście, ponieważ inni kierowcy MotoGP, którzy znaleźli go z przodu, zdołali go uniknąć! Ale teraz ryzykuje, że przegapi GP Japonii, spodziewany powrót do domu po raz pierwszy od 2019 roku. Jego prawa ręka jest dość słaba, a etap w Motegi (przy sprzyjającej pogodzie, biorąc pod uwagę groźbę tajfunu) to tylko kilka dni.
PRZECZYTAJ TAKŻE
WIDEO MotoGP, przerażający wypadek Nakagamiego w Aragonii
Nakagami, wyścig z czasem
Kierowca Lucio Cecchinello jest obecnie uważany za nieodpowiedniego. Badania kontrolne w Centrum Medycznym wykluczyły złamania, ale palce 4 i 5 prawej ręki wykazały głębokie skaleczenia. W tym celu Nakagami od razu wyruszył w swoją podróż do Barcelony, musimy zrozumieć, czy z tymi kontuzjami uda się rywalizować na scenie w Japonii. Jak wspomnieliśmy, jest bardzo mało czasu, biorąc pod uwagę, że w przyszły weekend będziemy ścigać się w Motegi… Czy mu się uda? Nie będziemy musieli długo czekać, aby dowiedzieć się, czy LCR będzie miał jednego czy dwóch zawodników na następne światowe zawody.
Zdjęcie: Świergot