Marc Marquez był bardzo wyraźny pod koniec GP Sepang. „Moim celem nie jest bycie pierwszym kierowcą Hondy, ale bycie zawsze na szczycie”. Nie ma znaczenia, że w lutowym teście MotoGP w Malezji miał najwolniejsze tempo wśród kolegów z drużyny i jest teraz najszybszy. Woli zostawiać okruchy innym, 93 punkty do miazgi, chce znowu wygrać. Od Aragonii do dziś pokazał, że prawa ręka nie jest już problemem, ale HRC nie udzieliła jeszcze rozstrzygającej odpowiedzi na problemy techniczne. Test w Walencji 8 listopada będzie decydującym testem, Alberto Puig po raz kolejny obiecuje głęboką poprawę RC213V.
Trudny weekend dla Hondy
Po pole position w Motegi i 2. miejscu na Phillip Island, Marc Marquez nie był w stanie powtórzyć się w Sepang. Układ uwydatnił słabości Hondy pod względem przyczepności i prędkości oraz potwierdził, że nie jest to idealny tor dla jego stylu jazdy. Ale mając prototyp na miarę okazji, nie ma rzeczy niemożliwych dla wielokrotnej mistrzyni z Cervera. Jedyny malajski blask to pierwszy rząd podbity sprytnie, podążający za Pecco Bagnaią jak pies truflowy. Podczas dwudziestu okrążeń wyścigu nie dało się zamaskować opóźnień Hondy. „Wynik kwalifikacji (Marc Marquez 3°, ndr) to było nierealne, wynik nadzwyczajnego występu Marca na tych dwóch okrążeniach, ale to nie było nasze tempo. Nasze tempo było takie, jakie pokazało w niedzielę. I oczywiście nie w takim tempie można wygrać Grand Prix. Nie możemy udawać, że mamy tempo walki o zwycięstwo, więc w końcu jesteśmy tam, gdzie jesteśmy, a nie tam powinniśmy być“.
Pączek ratunkowy Marqueza
Jeszcze gorzej wypadli pozostali kierowcy japońskiej marki. Pol Espargarò 14. 25 sekund za zwycięzcą, Alex Marquez 17. z przewagą 33 sekund, Nagashima „odchodzi” zastępując kontuzjowanego Nakagamiego. Wygląda na to, że jest tylko Marc Marquez, ale od przyszłego roku spróbują też Alex Rins i Joan Mir. „To oczywiste, że wielu naszych kierowców jest sfrustrowanych. Wiemy, jak trudny jest dla nas ten tor. Ale ten weekend potwierdził, że szczególnie pod względem mocy mamy wiele do poprawy. Inżynierowie myślą i pracują, aby to naprawić. Zmiana nie wystarczy, technicznie rzecz biorąc zmiana jest potrzebna, aby zrobić krok… Nie możemy oczekiwać, że jeździec zrobi wszystko i sprawi nam takie niespodzianki. Musimy zrozumieć, że musimy się zmieniać i zmieniać na lepsze, a nie tylko zmianę“.
Gol na sezon MotoGP 2023
Honda zamknie mistrzostwa MotoGP 2022 roku na ostatnim miejscu w klasyfikacji konstruktorów, w klasyfikacji zespołowej wyprzedza jedynie LCR, Yamaha RNF i KTM Tech3. „Oczywiście wcale nie jesteśmy szczęśliwi. Jedyne, co możemy zrobić, to poprawić, musimy zrozumieć, że nie jesteśmy konkurencyjni i reagować. Wtedy będzie dobrze, takie są wyścigi„Dodał Alberto Puig. W Walencji Marc Marquez będzie miał szczególne zadanie: dać japońskiej marce pierwsze zwycięstwo w sezonie. W przeciwnym razie zabrzmi kolejny negatywny rekord. Chociaż prawdziwym celem będzie wtorek testu Irty w Cheste. „Myślę, że nie będziemy cierpieć jak w Malezji, nie potrzebujesz tyle mocy. Trochę lepiej pasuje do naszego roweru. Naszym celem nie jest reagowanie w Walencji, ale dostarczenie naszym kolarzom nieco bardziej konkurencyjnego motocykla na 2023 rok.”. Jednak podczas malezyjskiego weekendu Marc Marquez podniósł dzwonek alarmowy: „Jesteśmy już spóźnieni, Honda to wie“.