Mistrzostwa MotoGP zbliżają się do końca, a Marc Marquez w Walencji ma ostatnią szansę, aby powstrzymać go i Hondę przed zakończeniem 2022 roku bez zwycięstwa. Nie będzie to łatwe, ale jak zwykle da z siebie wszystko, żeby chociaż dostać się na podium.
Al Ricardo Tormo wygrał dwukrotnie (2014 i 2019) od ścigania się w najwyższej klasie i ten tor przywołuje również dobre wspomnienia z tytułów zdobytych w 2013 i 2017 roku. W obu wyścigach zajął trzecie miejsce, ale zabrał do domu najważniejszą nagrodę. Szczególnie ważny był rok 2013, kiedy w pierwszym roku w tej kategorii zdobył mistrzostwo świata i pokonał mistrza, takiego jak Jorge Lorenzo.
MotoGP, Marc Marquez zmotywowany: chce dobrze zakończyć w Walencji
Marquez w obliczu Grand Prix Wspólnoty Walencji powiedział, że jest pewny siebie: „Ostatni wyścig długiego i bardzo odmiennego roku. Odkąd wróciliśmy, uczyliśmy się w każdy weekend i to jest kolejny cel tego wyścigu. Myślę, że Valencia lepiej dostosuje się do naszego motocykla niż Sepang, więc miejmy nadzieję, że będziemy bliżej liderów. Jest to tor, na którym w przeszłości osiągałem dobre wyniki i gdzie są zacięte wyścigi ze względu na układ“.
Kierowca Hondy czuje, że będzie bardziej konkurencyjny, niż widział podczas ostatniego Grand Prix Malezji, gdzie na mecie nie przekroczył siódmego miejsca. Ma nadzieję, że zostanie głównym bohaterem i zrobi kilka kroków naprzód z RC213V, czekając na test, który odbędzie się we wtorek w Walencji. To będzie bardzo ważny dzień w perspektywie 2023 roku, roku, w którym Marc i HRC chcą powrócić do walki o tytuł mistrza świata MotoGP.
Zdjęcie: Wyścigi Hondy