To będzie jego pierwszy pełny rok w European Talent Cup. Giulio Pugliese, 14-latek z Canegrate (Mediolan), jest gotowy na rozpoczęcie intensywnego sezonu 2023. Nie jest całkiem nową twarzą, już go znamy widziałem to w akcji z AC Racing w 2022 roku. Kierowca urodzony w 2008 roku, członek Akademii SPN Talenti Azzurri i Nico Ferreiry, od następnego weekendu będzie jednym z trzech punktów ETC ustawionych przez włoski zespół na ten rok 2023. Dobre wyzwanie dla bardzo młodego Pugliese, który dołączy do debiutanta Edoardo Bertoli i aktualnego mistrza Guido Piniego. Ale od czego zaczyna się jego podróż? Jak przygotowuje się do swojego jedynego w tym roku mistrzostwa? Nasz wywiad.
Giulio Pugliese, gdzie zaczyna się twoja podróż?
Zacząłem, gdy miałem cztery lata z mini rowerem. Generalnie pasję przekazała mi cała rodzina. Zanim się urodziłem, mój tata ścigał się w quadcrossie z drużyną mojego dziadka i wujka. Praktycznie żyłem z silnikami iw końcu uzależniłem się! Więc ja też chciałem zacząć, powiedziałem to w rodzinie, a dziadek powiedział mi, że zanim wystartuję, muszę nauczyć się jeździć na rowerze bez bocznych kółek. Poszedłem więc z mamą na małą uliczkę i cały dzień spędziłem na nauce. w końcu to zrobiłem! Pokazałem go dziadkowi i razem wzięliśmy mini rower.
Od tego wszystko się zaczęło.
Nie pamiętam dokładnie, ale zacząłem startować w zawodach, gdy miałem 5-6 lat. W wieku 8 lat przesiadłem się na CIV z mocniejszymi motocyklami i powoli szedłem w górę. Po minibike’ach przeszedłem do MiniGP, z motocyklami, które były już większe iz przerzutkami, osiągając dobrą prędkość, a także ścigając się na większych torach. Ścigałem się tam przez dwa lata w barwach AC Racing, zawsze z nimi przesiadłem się na PreMoto3 na dwa bardzo dobre lata. W tym roku przyjeżdżam na European Talent Cup.
Ale nie jesteś absolutnym początkującym.
Zagrałem trzy wyścigi, bardzo mi pomogły w zdobyciu doświadczenia. Prawie wszystko jest inne, więc udało mi się nabrać pewności siebie w motocyklu i mistrzostwach. Poziom jest bardzo wysoki! Ale czuję, że bardzo mi pomogły.
A dokładniej, jak poszło?
Pierwszy był w Walencji, drugi wyścig mistrzostw, a ja zająłem 19. miejsce. Następnie pojechałem do Jerez i zająłem 18. miejsce. W końcu ponownie ścigałem się w Walencji, ostatnim wyścigu w roku, i zająłem 14. miejsce. Byłem w drugiej grupie i grałem znacznie lepiej, zdobyłem nawet punkty! Oprócz zdobywania doświadczenia i przyzwyczajania się do niego.
Giulio Pugliese, w tym roku zamiast tego jesteś kierowcą na cały rok. Podekscytowany?
Tak, bardzo, nie mogę się doczekać! Mamy nadzieję, że dobrze.
Jakie są Twoje oczekiwania?
Byłoby bardzo miło znaleźć się w pierwszej piątce, ale z pewnością jest to bardzo trudne. Ale czuję, że mogę się tam dostać.
Czy obserwujesz już mistrza i kolegę z drużyny, Guido Piniego?
Małe tak! Czasami razem trenujemy też z Akademią SPN i Talenti Azzurri, przyjaźnimy się i dlatego porównujemy oceny. Miło będzie z nim pracować.
Giulio Pugliese, do której szkoły chodzisz? Jak radzisz sobie z tymi zobowiązaniami?
Chodzę do pierwszej klasy, Liceo Sportivo, ale robię to online, bo inaczej nie nadążałbym za tym, bo zawsze jestem poza treningami iw ogóle. Ciężko mi nadążyć za szkołą, więc robię to online. Jest to trochę trudne, bo czasu jest mało, ale w końcu jest to możliwe.
Jak przygotowujesz się do tego startu sezonu?
Jeżdżę rowerem po Hiszpanii, a nie po torach, na których będę walczył o mistrzostwo, bo nie mam szans. Ale trenuję na pobliskich torach. Nie tak dawno temu miałem test z zespołem w Walencji, byliśmy gotowi.
Pobiegniesz z numerem 31, ma to dla Ciebie znaczenie?
To mój numer daty urodzenia [Pugliese è nato il 31 ottobre 2008, ndr] a następnie jest to liczba, którą lubię.
Pierwszy przystanek Estoril, jak myślisz?
W zeszłym roku pojechałem na rowerze treningowym, praktycznie takim samym jak drużynowy. Zrobiłem trzy dni z odrobiną deszczu i odrobiną słońca, pogoda nie była zbyt dobra. W końcu poznałam ten utwór i bardzo mi się podoba! Wydaje mi się, że jest trochę mniej trudny niż inne, być może dlatego, że trochę bardziej mi się podoba.
Czy widzisz możliwość dotarcia do strefy punktowej?
Tak, w końcu to jest cel!