Nowa era MotoE oficjalnie rozpoczęła się oficjalnymi testami w Jerez. Pierwszy dzień z Lucą Salvadorim na szczycie i deszczowym bohaterem, to pierwszy kontakt z Ducati V21L, przede wszystkim o 20 kg lżejszy od Energica Ego Corsa. Debiut zatem nie tylko dla debiutantów elektrycznych Mistrzostw Świata. Nawet weterani i powracający jeźdźcy, przyzwyczajeni do pojazdu marki Modenese, stają przed nowym wyzwaniem z prototypem zbudowanym w Borgo Panigale. Andrea Mantovani, Nicholas Spinelli i Eric Granado byli dziś nieobecni, aż do wczoraj w Indonezji na drugiej rundzie WorldSBK.
Jeśli chcemy się odnieść, absolutny rekord MotoE w Jerez to 1:47,473 ustanowiony przez Erica Granado w 2021 roku. Daleko nam do tego czasu, ale jest to zrozumiałe i to nie tylko ze względu na nie do końca optymalną pogodę . Oprócz masy zmienia się również układ zawieszenia, tylny hamulec, widelec i układ chłodzenia cieczą akumulatora. Dlatego nie jest to idealny dzień na sprawdzanie czasów, ale oto wyniki pierwszego dnia dla chłopaków z MotoE w Jerez. Trwa do środy z tym programem: FP1 od 10.00-10.15, FP2 od 12.15 do 12.30, FP3 od 14.30-14.45, wreszcie FP4 od 16.45 do 17.00.
Udowodnij 1
Udowodnij 2
Udowodnij 3
Udowodnij 4
Zdjęcie: Circuit de Jerez-Angel Nieto