Nicolò Bulega stawia Ducati przed wszystkimi: oto wynik piątkowego wyścigu Supersport na torze Most w Czechach Stefano Manzi, podopieczny Yamahy, świeżo po zwycięstwie w Imoli, musi zadowolić się siódmym miejscem: jego najszybsze okrążenie w 1. „35″ 452 został odwołany z powodu żółtych flag z powodu wypadku Lorenzo Dalla Porta. Były mistrz świata Moto3 debiutuje w wywodzącej się z serii serii kadetów, która może stać się odskocznią do (re)startu po gorzkim zakończeniu kampanii Moto2.
Dalla Porta to debiut bez gola
Pierwszy dzień jego praktyki kończy się na 23. miejscu: nie można było oczekiwać niczego więcej, biorąc pod uwagę, że Lorenzo nie zna motocykla, zespołu, opon i toru. Wszystko zakończyło się skomplikowanym dniem dla wszystkich pod względem pogody, nie mówiąc już o tym, który potrzebowałby idealnych warunków i przejechania jak najwięcej. Co więcej, zanim Most Dalla Porta tylko krótko przetestował Yamahę R6 swojego nowego zespołu, Evan Bros. z Rawenny, to nie mogło być trudniejsze. Jednak upadek nie pozostawił żadnych fizycznych następstw.
Lucas Mahias, co za huk
Druga sesja została zawieszona z powodu wypadku z udziałem Lucasa Mahiasa, zawodnika Kawasaki Puccetti, który zastąpił długo kontuzjowanego Can Oncu. Francuz ma siniaki na prawej nodze i kostce: ból jest silny, ale nie ma żadnych złamań. Miejmy nadzieję, że będzie mógł kontynuować weekend, decyzja po badaniu lekarskim przed Superpole w sobotę rano. W tymczasowej klasyfikacji na drugim miejscu plasuje się Kawasaki Adriana Huertasa, szalejącego Iberyjczyka, który coraz częściej krąży w wyższych partiach. Wyprzedza Federico Caricasulo i Jorge Navarro, drugiego przewodnika Ten Kate, po raz pierwszy przed brygadzistą Stefano Manzi, choćby z pomocą otoczenia. Dobrze spisał się również Raffaele De Rosa: po raz piąty. Za Bulega są trzy Ducati V2 w pierwszej piątce.
Jonathan Rea wspaniała biografia: „In Testa” dostępna na Amazon