Jeszcze jeden mistrz świata na starcie Bol d’Or, ostatniej rundy Mistrzostw Świata FIM EWC w wyścigach długodystansowych zaplanowanych na 16-17 września w Le Castellet. W rzeczywistości Randy Krummenacher, obecnie zaangażowany w Mistrzostwa Świata MotoE z zespołem Dynavolt Intact GP, pojawi się na wielkim klasyku motocykli przez Alpy, wynajęty na tę okazję przez ambitny Tati Team Beringer Racing.
PIERWSZE PRAWDZIWE 24 GODZINY DLA RANDY’EGO KRUMMENACHERA
Tak naprawdę będzie to pierwsze doświadczenie ścigania się w 24-godzinnym wyścigu o tytuł mistrza świata Supersport 2019 po długim pościgu. Dokładnie w 2019 roku pełnił rolę „rezerwy” YART Yamaha w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, natomiast w zeszłym roku, po osiągnięciu porozumienia z zespołem Wójcik Racing Team, ze względu na niedostępność i współistnienie de facto nie wystartował w żadnej rundzie z CIV Superbike.
TATI TEAM COMPETITIVE NEL FIM ERZ
W tym debiutanckim wyścigu w FIM EWC Randy Krummenacher będzie bronił barw Tati Team, jednej z najlepszych niezależnych formacji w motocyklowych wyścigach wytrzymałościowych. Na siodełku Kawasaki Ninja ZX-10RR #4 w butach Pirelli będzie na zmianę z Hugo Clere i Baptiste Guittetem zastępować Romana Ramosa, zatrudnionego od 24 Hours of Spa na miejsce Gregory’ego Leblanc (przeszedł do Kawasaki TRICKSTAR), jednak niedostępne dla zbiegających się z ESBK w Nawarrze.