„Bardzo doświadczony, skrupulatny i precyzyjny.” Tak Razlan Razali opisuje Ramona Forcadę, który był częścią zespołu MotoGP do Misano 2022, kiedy jego zawodnik Andrea Dovizioso ogłosił zakończenie kariery. Teraz jednak Forcada odegra ważną rolę w RNF MotoE, demonstrując najwyższe zaufanie szefa zespołu. W rzeczywistości w 2023 roku ekspert-inżynier i główny technik przejmuje rolę kierownika zespołu, rozpoczynając w ten sposób kolejne nowe i interesujące wyzwanie.
Forcada, doświadczenie na przyszłość
W rzeczywistości opublikowane dzisiaj ogłoszenie nie tylko pokazało skład 2023 jako nowość na nowy sezon. Pojawia się nazwisko Ramona Forcady, który po odejściu z MotoGP nie siedział tak naprawdę w domu na kanapie. Zespół Finetwork MIR Racing Team, główny zespół w JuniorGP (pierwsze podwójne podium w ostatniej rundzie 2022 r.), zatrudnił go od razu, aby zadbał o rozwój swoich młodych talentów. W przyszłym roku na urząd zasiądzie również Leonardo Zanni, mistrz CIV PreMoto3. Przypomnijmy, że z Davidem Almansą była też dzika karta w Mistrzostwach Świata Moto3 2022, debiut w kategorii dla zawodnika, jego zespołu, a także Forcady. Ale spojrzenie w przyszłość również przechodzi przez elektryczne: Razlan Razali „odzyskał” w ten sposób swojego byłego szefa załogi, tym razem powierzając mu znacznie ważniejszą rolę w swojej strukturze, ale dla projektu MotoE.
„Całkowite zaufanie do niego”
To będzie rok dużych zmian w klasie elektrycznej. Staje się pełnoprawnym Mistrzostwem Świata, będzie miał dwa standardowe wyścigi na każdy weekend, ale przede wszystkim jest nowy producent. Ducati V21L już obiecuje zrewolucjonizować kategorię MotoE, wszyscy motocykliści już przyznali, że nie mogą się doczekać, aby go wypróbować. Mnóstwo nowin, a Razali potrzebował zaufanego człowieka u boku w tym nowym wyzwaniu. „Rozpoczynamy tę zmianę wraz z przybyciem Ramona Forcady na stanowisko kierownika zespołu. Jesteśmy bardzo podekscytowani jego powrotem”. podkreślił założyciel i szef zespołu RNF Racing. „Ramon to osoba z dużym doświadczeniem, skrupulatna, precyzyjna we wszystkim co robi. Mamy do niego pełne zaufanie w kwestii zarządzania zespołem MotoE.”
Kolejne nowe wyzwanie dla Forcady
Nie mniej podekscytowany jest jednak sam szef załogi, który nigdy nie odmawia nowym wyzwaniom. Po odejściu z MotoGP oddaje swoje doświadczenie w służbie przyszłości: najpierw nowej generacji, teraz elektrycznej. „Praktycznie budujemy nowy zespół” — powiedział Ramon Forcada. „Praca w nowej kategorii jest dla mnie bardzo interesująca”. Jest też komentarz do odnowionej formacji. „Andrea [Mantovani] osiągnął już imponujące wyniki jako następca Bradleya Smitha, prawie na podium! Z drugiej strony jest Mika, debiutujący w MotoE: w przeszłości pokazał wielki talent, szkoda byłoby nie pozwolić mu doskonalić swoich umiejętności. Zupełnie nowy projekt, nie możemy się doczekać rozpoczęcia testów w marcu!”
Foto: Zespół RNF