Jorge Lorenzo posiadał rekord toru Phillip Island podpisany w sezonie MotoGP 2013. Jorge Martin ze swoim Ducati GP22 zadbał o jego rozpad z czasem 1’27 ″ 767, a Marc Marquez podążał za nim z trzynastoma tysiącami. W australijskim padoku pojawił się również majorkampion pentacampion jako korespondent Dazna, radośnie ustępując miejsca swojemu rodakowi i przyjacielowi zespołu Pramac Racing. „Wiedzieliśmy, że gdyby Martinowi udało się wykonać te perfekcyjne okrążenia, które zwykle daje w kwalifikacjach, mógłby spodziewać się pole position i to wszystko.“.
Lorenzo, Martin i „mapa 8”
W tych mistrzostwach MotoGP Jorge Martin nie odniósł jeszcze zwycięstwa, a jedynie trzy miejsca na podium w Argentynie, Katalonii i Japonii. Jak sugeruje Jorge Lorenzo „w kwalifikacjach jest najlepszy, teraz musi być też najlepszy w tempie wyścigowym”. Czy kiedyś zostanie mistrzem świata? „Jeśli jest w 100% skupiony, a jego priorytetem jest MotoGP, to tak. To mała rada, ale bardzo ważna– wyjaśnia w wywiadzie dla „AS”. W kolejnych dwóch wyścigach priorytetem Ducati jest zdobycie tytułu kolarzy z Pecco Bagnaia, co było udane tylko z Casey Stoner.
Lorenzo został zatrudniony z milionami, aby spróbować osiągnąć światowy cel, ale czasy nie były jeszcze dojrzałe i były to złote lata Marca Marqueza i Hondy. Co więcej, Andrea Dovizioso był bardziej zaznajomiony z Desmosedici GP i prawie zawsze stawiał przed nim koła. Teraz w Malezji drużyna włoska rozgrywa pierwszy punkt meczowy, że przychodzi mi na myśl „mapa 8”, która w tamtym czasie wywołała tyle dyskusji…”Teraz muszą go wsadzić na siedem motocykli– uśmiecha się pięciokrotny mistrz świata.
Bagnaia w kierunku tytułu MotoGP
Pecco Bagnaia prowadzi w klasyfikacji MotoGP 2022 z 14 punktami przewagi nad Fabio Quartararo. Sepang z pewnością zagra na korzyść Ducati GP22 z dwoma prostymi, które dadzą oddech desmodromicznym rogom. Tytuł byłby więcej niż zasłużony za to, co udało mu się zrobić od Assen do dziś. „Pecco bardzo ewoluował jako kolarz i dojrzał, udaje mu się zachować spokój, ulepszyć rower i ustawić dobre tempo„, dodał Jorge Lorenzo do Dazn. Po poślizgu na Motegi na ostatnim okrążeniu zdołał podnieść głowę i morale, wrócił na podium z trzecim miejscem w Tajlandii i Australii. „Są chwile w mistrzostwach, kiedy sprawy nie układają się dobrze i bardzo ważne jest, aby znaleźć coś, o co można walczyć. Bagnaia robiła to wiele razy“.
Zdjęcie: Instagram @jorgelorenzo99