Operacja odkupienia rozpoczyna się dla Alexa Marqueza po trzech skomplikowanych sezonach na Hondzie RC-V. Dwukrotny mistrz świata nie był w stanie pokazać się najlepiej z japońską marką, kontuzja jego brata Marca Marqueza dodatkowo skomplikowała sytuację techników HRC, w 2022 roku pozostawał niemal odizolowany od projektów Golden Wing. W rzeczywistości nigdy nie przetrawił spadku do zespołu satelitarnego LCR, nie startując nawet w pierwszym wyścigu MotoGP, kiedy ponownie otworzył się rynek transferowy, skorzystał z okazji, by podpisać kontrakt z Gresini Racing.
Alex Marquez ponownie startuje na Ducati
W testach w Walencji i Sepang od razu poczuł dobre wrażenia z Ducati GP22 i znalazł znajome środowisko. Celem jest nie żałować odejścia Enei Bastianini i znaleźć główną drogę na podium. “Jestem jak dziecko w nowych butach“, zażartował Alex Marquez w wywiadzie dla Red Bulla. Jeżdżąc Hondą, jego kariera utknęła w martwym punkcie, a zmiana barwy była więcej niż konieczna. Do jego dyspozycji jest motocykl mistrza świata, na którym może od razu mocno wystartować, o ile szybko znajdzie odpowiednie czucie. “Dzisiaj jesteśmy szybcy i chociaż w pierwszych wyścigach będzie wiele rzeczy do rozwiązania, jestem przekonany, że od pierwszego dnia będziemy konkurencyjni„.
Współistnienie z Markiem Marquezem
Odkąd dołączył do MotoGP, po raz pierwszy będzie nosił barwy marki innej niż jego brat Marc. W 2020 roku dzielili ten sam garaż w GP Jerez, przed poważną kontuzją w wyścigu. Teraz każdy idzie swoją (zawodową) drogą, nawet jeśli nadal będą dzielić treningi, ten sam dom w Madrycie i czas wolny. “Jedyną rzeczą jest to, że teraz on będzie miał swoje problemy, a ja swoje. Nie będą już wspólnymi problemami„. Długi okres kontuzji, operacje, dwa przypadki podwójnego widzenia i rehabilitacja również wpłynęły na jego nastrój i życie: “Czasami jego sytuacja mnie destabilizowała. To były trudne trzy lata… ale po długim czasie przyzwyczajasz się do niepewności… Zawsze byłam blisko niego, wspierałam go mimo tego, że trudno było pogodzić bycie bratem i pilotem„.
Marquez różnych braci
Bracia Marquez będą ścigać się dla różnych marek iw diametralnie przeciwnych sytuacjach. Marc ma do czynienia z motocyklem, który pozwolił mu zdobyć sześć tytułów MotoGP, ale który obecnie przeżywa ogromne trudności i budzi wątpliwości co do jego przyszłości. Alex będzie jeździł na Ducati, które w 2022 roku przechodzi falę sukcesów i od razu dało mu zachęcające osiągi. A kto wie, może starszemu bratu ślinka cieknie na sezon 2025… W końcu to dwa różne charaktery i biada, gdyby nie było tak: „Jestem spokojniejsza i bardziej refleksyjna, on bardziej impulsywny. Gdybyśmy nie byli tacy, często byśmy się ścierali„.