Trudno ocenić restart na Silverstone, z pogodą, która wysadziła w powietrze każdy program. Andrea Mantovani myślał jednak tylko o ukończeniu obu wyścigów i przywiezieniu punktów do domu. Chciałby zrobić więcej w drugim wyścigu, podium było w jego zasięgu, ale problem z kaskiem nie pozwolił zawodnikowi RNF walczyć o to do końca. Po dobrym etapie w CIV Supersport w Misano, Mantovani wystartował z podwójnej pierwszej dziesiątki, dokładnie 10. i 6. miejsca na nowo znanym brytyjskim torze. Mieliśmy okazję opowiedzieć, jak poszło, poniżej nasz wywiad.
Andrea Mantovani, skomplikowany etap MotoE na Silverstone!
To był pierwszy raz MotoE na tym torze, wcale nie było łatwo. Starałem się trochę pokierować tymi dwoma wyścigami: pierwszy pojechałem spokojnie, drugi trochę mocniej naciskałem i było coraz lepiej, byłem blisko podium. Niestety miałem jednak mały problem i musiałem siłą wciągnąć wiosła do łodzi. W sumie jednak to był pozytywny weekend, zdobyliśmy ważne punkty.
Co wydarzyło się w wyścigu 2?
Miałem problem z kaskiem, zaparował i dostała się do niego woda. Kiedy widzisz podwójną linię, wiesz, że są dwie możliwości: albo to, albo jesteś pijany! [risata] Myślałem, że zostało to rozwiązane po Mugello, ale niestety wróciło na Silverstone pomimo wielu zmian. Teraz zobaczymy, jak to naprawić. Just1 wyśle mi pomocnika do Austrii, jeśli nadal będzie padać i pojawią się inne problemy, otrzymam natychmiastową pomoc.
Wróćmy do piątku, dnia z pewnymi problemami dla ciebie.
Nauka toru zajęła mi dwie sesje w piątek, było naprawdę trudno. W kwalifikacjach był też element pecha. W Q1 pojechałem naprawdę szybko, drugi za Casadei, ale wciąż szybszy niż Ferrari w FP2, ale czerwona flaga pojawiła się w Q2 po kilku minutach. Potem straciłem dobre okrążenie, ponieważ Torres rozbił się przede mną i znalazłem żółtą flagę, a potem nie było czasu na naładowanie baterii. Podczas restartu, podczas okrążenia lotnego, motocykl wyłączył się, ponieważ akumulator był rozładowany. Mogło być lepiej, ale niestety zdarzały się takie zbiegi okoliczności.
Po piątku na suchym torze przyszła jednak deszczowa sobota. Andrea Mantovani, jak sobie z tym poradziłeś?
Tor jest ogromny i trzeba to zrozumieć, szło mi po suchej, a potem najpiękniejszej wodzie! To nie było łatwe. Ale po Assen chciałem przywieźć do domu oba wyścigi. Pierwszy dopięty, próbując wymyślić, jak sobie z tym poradzić, potem w drugim dałbym trochę więcej. To wielka szkoda z powodu problemu z kaskiem, który uniemożliwił mi bycie bohaterem na podium, biorąc pod uwagę, że rywalizowałem również w Mugello w deszczu.
Jeśli chodzi o tor, czy były jeszcze jakieś trudności związane ze złą pogodą?
Niektóre miejsca stały się nieco trudniejsze z powodu deszczu. Na niektórych zakrętach prowadzących na prostą groziło aquaplaning, ale moim zdaniem wszystko zależało od asfaltu. Wskazałem też punkty Michelinowi, dla mnie jest praca do wykonania, być może nawet usunięcie asfaltu, aby zobaczyć, w czym tkwi problem. Są momenty, w których jedziesz spokojnie, a potem nagle rower rusza, wielokrotnie: to znaczy, że coś jest nie tak. Faktycznie w tych punktach byłem dużo bardziej ostrożny, ale w wyścigu trzeba cisnąć, ostrożność nie popłaca… Zwracaliśmy na to uwagę.
Następny przystanek Austria. Andrea Mantovani, jak to widzisz?
Wiem to od trzech czwartych, brakuje mi tylko nowego wariantu, ale jestem pewny siebie. Wykonujemy pracę z zespołem, jesteśmy pełni energii i zawsze staramy się jechać dobre wyścigi. I miejmy nadzieję na ponowne potwierdzenie w przyszłym roku, bardzo bym chciał. W tej chwili kieruj się do 2023 roku, zobaczymy na przyszłość.
Czy możemy powiedzieć, że celem na Red Bull Ring jest podium?
Celem jest zawsze bycie konkurencyjnym i zajmowanie czołowych miejsc, a potem zobaczymy. Oczywiście, jeśli czuję się dobrze na motocyklu, celem jest zwycięstwo! Oczywiście, jeśli nadarzy się okazja, ktokolwiek to jest, gazu nie zamknę, nawet ryzykując, bo nie gram. Najwyraźniej wszystko się jeszcze okaże: musimy naprawić motocykl, ale jestem zdrowy i wszystko w porządku. Możemy zrobić dobrą robotę.
Zdjęcie: Zespół CryptoDATA RNF MotoE