Aktualny wicemistrz Moto2 wreszcie pojawił się w Assen GP. Ai Ogura miał bardzo trudny początek sezonu z powodu kontuzji, ale teraz wszystko wydaje się wracać do normy. To, co widzieliśmy w 2022 roku, nie było błyskiem na patelni i Ogura zdołał to zademonstrować po wielu trudnościach. Z pewnością będzie kolejnym kierowcą, na którego warto zwrócić uwagę w drugiej połowie sezonu: nie będzie się już pojawiał, ale znów będzie chciał być bohaterem mistrzostw. Wada w porównaniu do Arbolino-Acosta jest już fatalna (ponad 100 punktów!), czy da się to nadrobić? Wydaje się to trudne, ale pamiętajmy, że zostało jeszcze 12 lekarzy ogólnych, więc wszystko może się jeszcze wydarzyć.
Ogura, trudne podejście
Po sezonie 2022 on i Pedro Acosta od razu zostali uznani za wielkich faworytów tych mistrzostw. Ale duży problem Ai Ogury pojawił się zbyt wcześnie: w rzeczywistości mówimy o poważnym złamaniu jego lewego nadgarstka podczas treningu, problem fizyczny mocno go uwarunkowany. Sztandar Hondy Team Asia opuścił wszystkie zimowe testy, a następnie pierwsze Grand Prix roku. Jednak w drugim próbował, zanim ponownie przeszedł na emeryturę przedwcześnie z powodu niepewnych warunków fizycznych. Bardzo wymagający fizycznie etap na torze w Austin był pierwszą rundą zakończoną w tym sezonie 2023. Najwyraźniej jednak wciąż cierpiącemu Ogura potrzeba więcej czasu, aby odzyskać rytm Moto2. W Teksasie dociera na skraj strefy punktowej, w Jerez wycofuje się po wypadku, punkty zaczynają napływać równomiernie z Le Mans. Nawet jeśli nie jest to jeszcze „walka wręcz” o podium, ale pewne oznaki zaczynają być widoczne. Jest 9. we Francji, 15. we Włoszech, 14. w Niemczech, aż w końcu zaczyna się rozkręcać w Assen.
Ai Ogura powraca
Na torze TT Circuit jest w pierwszej piątce w każdej sesji, a nawet prowadzi trening 3: ogólnie rzecz biorąc, coś, czego nigdy nie osiągnięto w poprzednich rundach tego 2023 roku. Wreszcie zajmuje trzecie pole na starcie, kolejny dobry znak, aby następnie pokazać się również w konkursie. Jest drugi na starcie, trzeci, gdy Dixon próbuje go wyprzedzić, ale 10 okrążeń przed końcem udaje mu się go pokonać, a także wyprzedza Lopeza na prowadzeniu, tym samym obejmując prowadzenie w wyścigu po raz pierwszy czas w tym roku. Jednak Dixon nie zostaje długo w tyle, krótko po tym, jak podaje z przodu, dopóki fałszywy tłum nie zmusi go do pójścia szeroko, tracąc również kilka pozycji. Ogura stara się jak najlepiej to wykorzystać i ucieka, gromadząc ponad sekundę na Dixonie i Acoście, ale to nie wystarczy. Hiszpan podejmuje ryzyko i otrzymuje sporną sankcję, podczas gdy Brytyjczycy ruszają w pościg. Dwa okrążenia przed końcem rozpoczyna atak na prostej, dwaj jeźdźcy stykają się i Ogura biegnie szeroko: Dixon pokonuje go i odlatuje, po czym natychmiast dołącza do niego Japończyk, by mu pogratulować.
Nie lekceważyć
Mieszane uczucia budzi Ai Ogura, który na samym końcu zobaczył, jak pierwszy możliwy przewrót roku został odebrany. „Ale tym razem Dixon był zbyt silny, miał coś więcej, więc chwała mu” to pierwszy komentarz kierowcy Hondy Team Asia na stronie motogp.com po zakończeniu wyścigu na torze TT Circuit. Trzeba jednak powiedzieć, że Ogura w końcu pokazał się z najlepszej wersji siebie, tej, która utrudniała Augusto Fernandezowi życie przez cały 2022 rok, mimo kilku błędów na najpiękniejszej. Teraz wydaje się, że kontuzja i jej następstwa są już za nami, Ai Ogura znów ryczy. „To miły powrót na podium po trudnym początku sezonu” jest kontynuowany. „Sukces przed wakacyjną przerwą jest również bardzo ważny na poziomie mentalnym, dla mnie to wyjątkowe podium!” Jakie ma teraz zamiary? „Solo pełen gaz!” Stracił wiele punktów w tych pierwszych wyścigach, ale teraz, kiedy wrócił, miejcie go na oku. Sezon 2022 uczy, że Ai Ogura to przeciwnik, którego nie należy lekceważyć.
Zdjęcie: Valter Magatti