Alvaro Bautista ukończył pierwszy dzień wolnych treningów Superbike na Magny-Cours z czwartym czasem, a także był głównym bohaterem wypadku w FP2. Na szczęście nie naprawił żadnych fizycznych konsekwencji, ale było potwierdzenie, że w mokrych warunkach nie jest na poziomie Jonathana Rea.
Kierowca Kawasaki jest podekscytowany, gdy pada deszcz, udaje mu się zrobić dużą różnicę w swoim stylu jazdy i cechach Ninja ZX-10RR. Hiszpan w drugiej sesji zebrał 1″ 7 za swoim rywalem. Wydaje się, że gdybyśmy ścigali się na mokrej nawierzchni, sześciokrotny mistrz świata SBK straciłby wszystkich. Jego przeciwnicy o tytuł muszą mieć nadzieję, że w sobotnie popołudnie iw niedzielę będziemy mogli ścigać się na suchym torze.
Superbike Magny-Cours, motyw Bautista Rea e Razgatlioglu
Bautista pod koniec wolnych praktyk na Magny-Cours przyznał, że może to nie być dla niego łatwy weekend:Nie mam prawie żadnego doświadczenia z Ducati na suchej nawierzchni. Na papierze – powiedział Speedweek – wygląda na to, że będę musiał biec w obronie. Ale w Donington i Aragon udało mi się zaatakować, więc kto wie… Ale jasne jest, że jest to dla mnie trudny tor.“.
Gdybyś miał rywalizować na suchym asfalcie, faworytami byłyby jednak Rea i Razgatlioglu (choć z trudnościami z wodą). Obaj wystawili już pokaz w 2021 roku i są gotowi do ponownego startu w tym roku. Bautista, który z pewnością ma nadzieję nie ścigać się na mokrej nawierzchni, może znaleźć się w innej sytuacji w rankingu pod koniec rundy Superbike we Francji.
Obecnie ma przewagę 31 punktów nad Reą i 38 nad Razgatlioglu. Będzie musiał być dobry w sprowadzaniu do domu maksimum, nie przesadzając, na wypadek, gdyby przeciwnicy okazali się zbyt silni. Do tej pory praktycznie zawsze był dobry w radzeniu sobie z różnymi sytuacjami w wyścigu, będzie musiał być taki sam na Magny-Cours. W 2019 roku z Ducati zebrał dwa piąte miejsca i emeryturę, tym razem dążąc do znacznie lepszych wyników.
Zdjęcie: Ducati