Sobota do zapomnienia, ale niedziela do zapamiętania dla Alvaro Bautisty w Aragonii. Dziś odrobił wielkie straty wygrywając zarówno wyścig Superpole, jak i wyścig 2. Mistrz Superbike zareagował na błędy popełnione w pierwszej serii i zwiększył swoją przewagę nad Toprakiem Razgatlioglu do 47 punktów. Do końca mistrzostw pozostały dwie rundy, a on musi dobrze zarządzać sytuacją i unikać błędów.
Superbike Aragon, Bautista zadowolony ze swoich nowych zwycięstw
Na koniec dnia Bautista przedstawił się mediom z uśmiechem: „Jestem szczęśliwy, że odniosłem w niedzielę dwa zwycięstwa, coś takiego nie miało miejsca od rundy w Misano. Przede wszystkim dlatego, że zrobiłem reset w stosunku do wczoraj, zaczęliśmy od zera, bazując na wyczuciu, jakie miałem z motocyklem. Na rozgrzewce czułem się bardzo dobrze, wyścig Superpole był fantastyczny ze mną, Jonnym i Toprakiem, mieliśmy dobry wyścig, a poziom był bardzo wysoki. Tempo było szybkie, w końcówce udało mi się wyprzedzić na ostatnim okrążeniu. Poczułem, że mogę wygrać, próbowałem, nie myśląc o niczym. Dałem z siebie wszystko i jestem szczęśliwy”.
O ile w wyścigu Superpole pokonał na ostatnim okrążeniu Jonathana Reę i Topraka Razgatlioglu, o tyle w wyścigu 2 zwyciężył z przewagą. Alvaro jest bardzo zadowolony: „Po południu warunki były trudne ze względu na wysoką temperaturę, co nie było łatwe dla osiągów i trwałości opon. Od pierwszego okrążenia czułem, że tył się kręci, nie miałem dobrej przyczepności i dlatego starałem się nie naciskać za bardzo. W połowie wyścigu przewaga spadła, ale udało mi się nabrać dystansu do rywali. Jestem szczęśliwy, że w dwóch różnych wyścigach udało nam się być konkurencyjnym i walczyć o zwycięstwo. Musimy dalej pracować, nie możemy popełniać więcej błędów„.
Lekcja dla Alvaro
Zawodnik zespołu Aruba Racing Ducati upiera się, że nie myśli o rankingu i wyznaje, że w Aragonii nauczył się ważnej lekcji: „Nie myślę o punktach i mistrzostwach. Staram się dać z siebie wszystko i wygrać. Ten weekend jest dla mnie bardzo ważny, ponieważ nauczyłem się, że w niektórych sytuacjach potrzeba więcej pokory. Muszę pozostać skupiony i nie odpoczywać, utrzymując ten sam poziom niezależnie od wrażeń, jakie mam na torze. Nie mogę popełnić żadnego błędu, postaram się wykorzystać tę weekendową naukę na przyszłość„.
W najbliższy weekend będziemy ścigać się na torze Portimao, na którym w 2022 roku osiągnął dwa drugie miejsca i odniósł zwycięstwo. Razgatlioglu i Rea dadzą z siebie wszystko, aby go wyprzedzić, zwłaszcza Toprak, który wciąż ma szansę zdobyć tytuł Superbike. Presja będzie przede wszystkim na Turku, z którym Bautista sobie poradzi.
Zdjęcie: WorldSBK