Montecarlo wita ósmy etap mistrzostw świata Formuły 1, numer osiem, który po podwojeniu daje 16. 16 jak numer wyścigowy chłopca, który wczoraj płakał z radości, z powodu jednej z tych pięknych bajek, które umie opowiadać sport. Te mistrzostwa świata, które rozpoczęły się pod sztandarem dominacji Maxa Verstappena, teraz zdają się mówić nam coś nowego. Red Bull nie jest już tak nie do pokonania, jego holenderski mistrz wydaje się walczyć samotnie, więc Ferrari i McLaren próbują ponownie otworzyć małe okno możliwości. Małe tak, ponieważ droga jest jeszcze długa i będą momenty, w których RB20 powróci, by dominować, ale chorąży obu wspomnianych zespołów mają obowiązek w to wierzyć. Teraz jednak skupmy się na pocztówkach wysyłanych z Księstwa Monako.
Pocztówki dobrych intencji
Pocztówka ze zdjęciem przedstawiającym go z dzieciństwa, obserwującego samochody Formuły 1 przejeżdżające w Monte Carlo, została wysłana w niebo przez Charlesa Leclerca dla jego ojca Hervé, który przekazał mu tę piękną pasję. Łzy radości po wygraniu domowego wyścigu są esencją sportów motorowych, ale przede wszystkim smakują wyzwoleniem. Za dużo pecha dla Monakończyka w jego rodzinnym GP aż do wczoraj, ponieważ od wczoraj jest pod każdym względem: „prorokiem w domu”, a skok do morza razem z Fredericiem Vasseurem oznacza koniec idealnego weekendu. Oscar Piastri wysłał do Woking pocztówkę z napisem: „Przykro nam, że nie pojedziemy do Monachium”. Australijczyk próbował zdobyć podium, które podnosi morale i pokazuje wszystkie zalety MCL38. George Russell wysłał pocztówkę z ostatecznym metą z piątego miejsca do siedziby Mercedesa w Stuttgarcie. Anglik pozostawił mistrza świata i jego partnera w tyle, lepiej patrzeć w dół, a nie w górę, bo inaczej nadal pozostałyby łzy.
Carlos Sainz wysłał pocztówkę z uściskiem Leclerca do wszystkich „toksycznych” fanów Ferrari. Sainz mówił już od soboty, że musimy pomóc Charlesowi wygrać u siebie, a on zrobił wszystko, co w jego mocy, aby pomóc swojemu koledze z drużyny. Hiszpan na wskroś jest nosicielem flagi w czerwieni, nie zasługuje na takie traktowanie, jakie otrzymał od Maranello, ale wczoraj go to nie interesowało. Zamknął podium i cieszył się ze zwycięstwa swojego przyjaciela. Piękna pocztówka z jego uśmiechem zostawiła Alexandra Albona w kierunku siedziby Williamsa. Dwa punkty zdobyte po porażce w Imoli, zwłaszcza po przedłużeniu kontraktu. Pierre Gasly wysłał pocztówkę do wszystkich swoich fanów, którzy wczoraj w Monako byli świadkami jego pierwszego uśmiechu w sezonie. Punkt zdobyty przez Alpine’a już na pierwszym okrążeniu, podczas którego harakiri pomiędzy nim a jego kolegą z drużyny stanowiło poważne ryzyko.
Pocztówki pełne żalu
Piękna pocztówka od największej instytucji ubezpieczeniowej w Księstwie, pełna podziękowań trafiła do kierowców Haasa i Sergio Pereza. Wypadek na wzór Monako, którego nie było już od jakiegoś czasu, na szczęście bez konsekwencji. Wypadek z udziałem Meksykanina i Kevina Magnussena nie jest dobrym momentem dla tej dwójki w Formule 1. Racing Bulls wysłało Danielowi Ricciardo Karolinę ze zdjęciem jego kolegi z drużyny Yuki Tsunody. Australijczyka tam nie ma, wydaje się, że wrócił w takim samym stanie jak przed nowym podwoziem, potrzebny jest punkt zwrotny, bo w przeciwnym razie napisy końcowe mogłyby się zbliżyć. Max Verstappen wysłał do Red Bulla pocztówkę z wizerunkiem Adriana Neweya. Inżynier niedawno odszedł i wydaje się, że jego geniusz już zniknął. Holender nadal wydaje się być w formie kanibalistycznej, biorąc pod uwagę wyniki swojego kolegi z drużyny, ale szóste miejsce nie jest tym, co chciał osiągnąć w ten weekend.
Fernando Alonso wysłał Astonowi Martinowi pocztówkę z kilkoma fajnymi motywacyjnymi cytatami. Hiszpan wczoraj zakończył sezon bez punktów, po tym jak odbił się od dna. Fernando włożył w to wszystko, teraz jego zespół musi zrobić to samo. Wczoraj Guanyu Zhou wysłał z Monachium pocztówkę do swoich chińskich fanów, w której napisał:„Przyjechałem ostatni, ale wyprzedziłem w Monako!” Chińczycy zamknęli wczoraj grupę i wydają się być dalekim krewnym Zhou w Szanghaju. Alpine wysłało pocztówkę do wszystkich obywateli świata ze zdjęciem Estebana Ocona. Wczoraj Bruno Famin, szef zespołu francuskiej firmy, nie zgodził się na kolizję Estebana z kolegą z drużyny na pierwszym okrążeniu. Famin daje do zrozumienia, że poniosą konsekwencje, a tymczasem Ocon uciekł z Księstwa ścigany przez wszystkich alpejczyków.
Formuła 1 ma tydzień wolnego
Monako zamykamy pięknym obrazem. Wizerunek księcia Alberta II, który wczoraj odłożył na bok swą książęcą pewność siebie, aby świętować z Leclerkiem. Słusznie, Księstwo jest tak małe, że kto by się spodziewał, że w tych wąskich uliczkach zrodzi się taki talent? Żadne ze względu na prawo wielkich liczb, ale prawie zawsze okazuje się, że liczby są błędne. Formuła 1 powróci do akcji za dwa tygodnie, aby rozpocząć kolejny klasyczny etap swojego kalendarza. Kanada przygotowuje się do organizacji najważniejszych mistrzostw w pięknej scenerii, którą zawsze oferuje Montreal. Wyścig na kanadyjskiej wyspie jest zwykle dość obfity w wydarzenia i dobrze nam pasuje po klasycznym, relaksującym wyścigu w Monako.
FOTO: społeczna Formuła 1