Półtora miesiąca bez MotoGP nie wpłynęło na Marca Marqueza, który pojawił się w Le Mans w doskonałej formie fizycznej i od razu był bardzo konkurencyjny. Trudno powiedzieć, żeby był zaskoczony, biorąc pod uwagę, że nawet biegając z chorą prawą ręką udawało mu się osiągać dobre wyniki. Teraz, gdy jest na miejscu, normalne jest oczekiwanie, że będzie w stanie pozostać z przodu. Pomimo tego, że Honda nie jest na poziomie Ducati, wciąż jest w stanie zrobić różnicę. Jest fenomenem i nie przestał nim być, pomimo fizycznych problemów, z którymi musiał się mierzyć.
MotoGP, Honda musi się poprawić: Santi Hernandez wyjaśnia, co jest potrzebne
RC213V ma kilka wad i Marquez wielokrotnie podkreślał, że w obecnym stanie technicznym nie może wygrać. Szef jego ekipy, Santi Hernandez, mówił o tym na kanale YouTube Nico Abada: „Honda musi poprawić przyspieszenie i prędkość maksymalną. Kolarzom trudno jest wiedzieć, że na prostych stracą dużo, bo potem muszą nadrabiać w innych punktach. Są kolarze, którzy nie chcą podejmować ryzyka, Marc jest zawsze taki sam i udaje mu się wyciągnąć z motocykla rzeczy, których tam nie ma. To normalne, że jeśli upadłeś wiele razy, nie chcesz przesadzać„.
Ośmiokrotny mistrz świata kilkakrotnie stwierdził, że RC213V nie jest wystarczająco szybki na prostych, co zmusza go do odzyskiwania sił na zakrętach, co wiąże się z ryzykiem bycia jeszcze bardziej agresywnym, niż by tego chciał. W Le Mans trochę kontrowersji wzbudziło ostre wyprzedzanie z kontaktem z Francesco Bagnaia, uważane za normalny kontakt w wyścigu i słusznie nie prowadzące do kary.
Hernandez i Marquez wierzą w Hondę
Marc podchodzi do wszystkiego bardzo realistycznie, a Hernandez robi to samo, powtarzając również swoje przekonanie, że Honda może dokonać pożądanego skoku jakościowego:Nie możemy teraz wygrać. Chcę wierzyć, że ta sytuacja się zmieni. Pracujemy nad tym – donosi Motosan.es – a Honda pracuje również nad odwróceniem trendu. To oni jako pierwsi interesują się zmianami, są najważniejszą marką motocyklową na świecie„.
Hiszpański inżynier pochwalił również zawodnika z Cervera, nie wykluczając w 100% możliwości powrotu do wyścigu o tytuł MotoGP 2023:Jest dobry w dostosowywaniu się do problemów motocyklowych. Potrafi dobrze wytłumaczyć, a kiedy mówi, wydaje się, że daje ci rozwiązanie. W Le Mans mógł zająć czwarte miejsce, ale jego DNA to zwycięstwo. Po wszystkich wyścigach, które przegrałem, nie myślę o zdobyciu mistrzostwa świata, nawet jeśli wszystko może się zdarzyć z Markiem. Bardziej lubiłem wyścigi, gdy kierowca robił największą różnicę. Dziś nadal może to robić, tak jak Marquez, ale wcześniej było inaczej„.
Zdjęcie: Repsol Honda