Marco Bezzecchi zamknął sezon 2022 pieczęcią „debiutanta roku”, zdobywając swoje pierwsze podium na Ducati GP21 w Assen i zajmując 14. miejsce w klasyfikacji kolarzy. W następnym sezonie MotoGP będzie miał do dyspozycji Desmosedici GP22, motocykl, na którym jego kolega z Akademii, Pecco Bagnaia, zdobył tytuł mistrza świata. Nie tylko dla 22-letniego zawodnika z Romanii, który chce podnieść środek ciężkości swoich osiągów i dać więcej satysfakcji zespołowi Mooney VR46 Racing Team.
Cele na sezon MotoGP ’23
W zeszłym tygodniu Marco Bezzecchi wraz z Akademią Jeźdźców VR46 zatrzymał się w Portimao na dwa dni prywatnych testów. Jechał Panigale V4R przed powrotem do swojej Viserby, aby przygotować się do lotu do Malezji. “Pojechaliśmy z Akademią na dwa dni do Portimao, zawsze miło jest wrócić na tor i pojeździć na rowerze, o wiele fajniej niż na siłownię. Dobrze się bawiłem, wszyscy byliśmy razem z Valentino Rossim, zawsze miło jest wrócić do jazdy z nim… Jesteśmy gotowi„.
„Bez” będzie miał większą presję z zewnątrz po swoim pierwszym roku w MotoGP, z Ducati w doskonałej formie technicznej, konieczne będzie wciśnięcie gazu, aby podnieść głos i zaistnieć wśród wielkich nazwisk. “Słaby rok był świetny, w tym roku chcę się poprawiać. Jako cel chcę postawić sobie pierwsze zwycięstwo, starać się być konkurencyjnym bez zbyt wielu kajdan na głowie“, dodał pilot z Rimini do Sky Sport. “Mamy GP22, ten sam, który miał Pecco, musimy zrozumieć, jak to działa. W Walencji mieliśmy mieszankę, musimy zrozumieć, jak to działa, w Sepang spróbujemy dostosować ją do mojej jazdy. To pierwszy cel, potem próba bycia szybkim razem z czołowymi kolarzami„.