Weekend MotoGP na Motegi rozpoczyna się czwartą jazdą na czas Aleixa Espargarò, który zatrzymuje zegar na 1’44″ 577 i odnotowuje różnicę zaledwie 68 tysięcznych do najlepszego okrążenia Jacka Millera. Standardowy posiadacz Aprilii pozostaje w wyścigu o tytuł mistrza świata w ślad za swoimi bezpośrednimi przeciwnikami, czekając, aby dowiedzieć się, czy deszcz zamrozi połączonych, aby uzyskać dostęp do Q2.
Na japońskim torze RS-GP22 podkreśla duży krok naprzód w porównaniu z ostatnim występem na Twin Ring w 2019 roku. Dyrektor techniczny Romano Albesiano z pewnością może pochwalić się doskonałą pracą w ostatnich latach, zwłaszcza po wejściu Massimo Rivola w firma. „Jest prawie taka sama różnica między rowerem terenowym a rowerem szosowym. To dwa różne światy, szaleństwem jest myśleć, jak bardzo się to zmieniło (motocykl). Teraz moc jest większa i bardziej dostarczalna, przyspieszenie poprawiło się, zmieniła się aerodynamika… To był tor, na którym mieliśmy wiele problemów i teraz je rozwiązaliśmy“, podkreśla Aleix Espargarò pod koniec wolnych treningów MotoGP w Motegi.
Marzenie o MotoGP trwa…
Na wczesnych etapach w garażu Noale musieli zmierzyć się z jakimś problemem z elektroniką, który został natychmiast rozwiązany podczas 75 minut dostępnych na torze. „Udało mi się tutaj zrobić prawie tyle samo, co Jack i Pecco, co jest bardzo ważne. Najtrudniejszą rzeczą będzie wybór najlepszej mieszanki na tylne koło. W sobotę będzie padać, więc nie możemy pracować w dzień wyścigu, jeśli w niedzielę jest sucho„, dodaje najstarszy z braci Espargarò. „Tor nie jest dla nas najlepszy, ale ponieważ poziom Aprilii jest teraz bardzo wysoki, możemy się dostosować, nawet jeśli na torach stop and go nie jesteśmy najlepsi.“.
W pierwszej dziesiątce w piątek znalazły się również Hondy Marca Marqueza i Pol Espargarò, a fenomen Cervery potwierdził, że jest najszybszym ze swojej marki w 1. PR. „Wygląda na to, że Honda radzi sobie bardzo dobrze, Pol też był szybki. Niedawno przeprowadzili kilka testów z zespołem testowym. Nie dziwię się, że Marc był tak szybki – podsumowuje zawodnik Aprilii -. Miał zły czas po Aragonie, co wydarzyło się na starcie wyścigu, ale nie sądzę, żeby miało to na niego duży wpływ.“.