Po znakomitym Grand Prix Katalonii niestety Raul Fernandez miał więcej problemów w Mugello. A powodem jest zespół przedziału przedziałowego, który pojawił się ponownie w jego prawym ramieniu. Ten sam problem miał w 2023 roku i w tym roku powrócił w mniej poważnej formie, ale i tak zmusił go do ponownego udania się na salę operacyjną.
MotoGP, udana interwencja Fernandeza
Jakiś czas temu kierowca zespołu Trackhouse Racing opublikował swoje zdjęcie ze szpitala uniwersyteckiego Dexeus w Barcelonie, gdzie operował go doktor Xavier Mir. Oto słowa zawarte w poście: „Krótki pit stop, aby złagodzić ból ramienia, który odczuwam od początku sezonu, dzięki doktorowi Mirowi za jego pracę. Teraz celem jest dobra rehabilitacja, aby móc w 100% grać dla Assen. Do zobaczenia za trzy tygodnie!„.
Operacja przebiegła pomyślnie, teraz Fernandez będzie musiał przejść okres rehabilitacji. Najbliższe Grand Prix MotoGP zaplanowano na weekend 28-30 czerwca w Assen i co do jego obecności nie ma wątpliwości. Zobaczymy, czy od razu będzie w stanie wykorzystać swój pełny potencjał i powrócić na poziom obserwowany w Barcelonie. Zespół Trackhouse i Aprilia wiele od niego oczekują, jego kontrakt wygasa pod koniec 2024 roku, a on musi osiągać wyniki, które zasłużą na przedłużenie na rok 2025.
Zdjęcie: Instagram