Tylko pierwsza runda jest archiwizowana, ale z pewnością dodaje morale. Marcel Schrotter, debiutujący w Supersport World Championship z MV Agusta Reparto Corse, zanotował dwa zdecydowanie solidne wyścigi. Dwadzieścia dwa punkty zapewniły mu prowizoryczne trzecie miejsce za liderem Bulega (50 punktów) i Manzim (30 punktów)! Naprawdę dobry start byłego zawodnika Moto2 z Niemiec, który przez kilka dni cieszy się tymczasowym miejscem. Od razu przenosimy się na Mandalikę, to już druga tura 2023 iz pewnością Schrotter będzie chciał potwierdzić dobre wrażenia. I czas na to uważać…
Trzeba pamiętać, że nie był to absolutny debiut. 30-latek z Vilgertshofen antycypował rozpoczęcie współpracy z MV Agusta, rywalizując w ostatniej rundzie sezonu 2022 na Phillip Island. Zero w Wyścigu 1, a następnie 7. miejsce w Wyścigu 2, nieźle jak na nowicjusza w Supersport. Schrotter od razu powtórzył wynik w tym roku, zaczynając od chaotycznego pierwszego wyścigu weekendu, a potem jeszcze lepiej w drugim wyścigu. Schrotter był za walczącym trio w biegu złożonym z Bulega, Manzi i Oncu, P4, który został następnie zamrożony czerwoną flagą na pięć okrążeń przed końcem.
„Udany debiut” to pierwszy komentarz od samego niemieckiego kierowcy, który jest zdecydowanie zadowolony z pierwszego wyścigowego weekendu 2023 roku. „Dopiero na poważnie zaczęliśmy pracować w zeszły poniedziałek i zdobyliśmy wiele ważnych punktów” potem dodał. Mimo wszystko Schrotter już sobie coś wyrzuca. „Mój start nie był najlepszy i wciąż muszę przyzwyczaić się do MV Agusta” podkreślił. „Ale konkurencja jest szalona na pierwszych okrążeniach, kiedy opony są świeże. W wyścigu 2 pierwsza trójka uciekła już na drugim okrążeniu”. Jednak jego rasa nie była z tego powodu szczególnie pokojowa.
Ale debiutant Schrotter zadał przeciwnikowi cios za cios. „Straciłem pozycje na starcie, ale chciałem wrócić. Kiedy stanąłem przed swoją grupą, starałem się zyskać trochę marginesu”. Sukces: przez kilka okrążeń przewaga jest minimalna, potem rośnie znacznie powyżej drugiego. „Od tego momentu myślałem tylko o tym, aby ukończyć wyścig bez błędów” — podkreślił Niemiec. Schrotter przypisuje również uznanie swoim przeciwnikom: „Musiałem walczyć z kolarzami kalibru Federico Caricasulo, ludźmi zdolnymi do wygrywania w wyścigu. Krótko mówiąc, dałem swoje, teraz spróbujmy powtórzyć się już w Indonezji”.
Zdjęcie: MV Agusta Reparto Corse World Supersport Team