Filippo Fuligni w głębi serca miał nadzieję, że Yamaha Evan Bros jest jego. Zespół Romagna postanowił zamiast tego skupić się na Lorenzo Dalla Porta, ale dla Filippo drogi nie są zamknięte, wręcz przeciwnie. Na Imola zdobył dwa jedenaste miejsca, najlepsze sezonowe miejsca Evan Bros i powiedział, że został powołany w ostatniej chwili, aby zastąpić kontuzjowanego Andreę Mantovaniego, który nigdy nie sprostał zadaniu.
“W zeszły czwartek jechałem do Austrii na kursy jazdy jako instruktor, kiedy dostaję telefon od braci Evan – Filippo Fuligni mówi Corsedimoto – Absolutnie się tego nie spodziewałem, byłem na ulicy. Następnie skontaktowałem się z moimi klientami, a oni byli wyrozumiali: powiedzieli mi: „To twoja wielka szansa, idź, idź”. Zmieniłem więc kurs i pojechałem do Imoli na zawody”.
Znałeś już rower?
„W zasadzie tak, ponieważ w CIV startuję na R6, a mój zespół, D&A Racing, już współpracuje z zespołem z Rawenny: więc motocykl jest bardzo podobny. Szczerze mówiąc, myślałem, że od razu będzie trochę łatwiej pojechać szybko w Mistrzostwach Świata. Minęło trochę czasu, odkąd ścigałem się na Imola i robiłem to tylko na Stock, więc zarówno silnik, jak i przełożenia i cała reszta są inne”.
Czy negocjowałeś z Evan Bros, aby zrobić również następne wyścigi?
“Rozmawiam z Evan Bros od dłuższego czasu i trwa współpraca dla CIV. To jedna z najlepszych drużyn na mundialu i od razu świetnie się bawiłem. W Imola zaczęliśmy ustalać metodę pracy, to było prawie jak test, aby jeszcze lepiej się poznać i zrozumieć. Wyniki za pierwszym razem były pozytywne i byli bardzo zadowoleni. Mowa trwa. Teraz mam nadzieję wziąć udział w kilku wyścigach z nimi jako dziką kartą, a następnie rywalizować w pełnym wymiarze godzin z Evan Bros w 2024 roku. Chciałbym ścigać się w Portimao i może Estoril, jeśli Argentyna odpadnie i zostanie zastąpiona tym. Na razie to jednak tylko słowa, nie ma nic konkretnego”.
W zeszłym roku miałeś poważną kontuzję, ale w pełni wyzdrowiałeś.
“Kiedy musiałam spędzić miesiąc w szpitalu w Portugalii, bałam się, że nie będę mogła jechać tak jak wcześniej. Przeszłam przez bardzo trudny okres, leżałam praktycznie bez ruchu przez 4-5 miesięcy, przenosząc się z łóżka na sofę. Potem wyzdrowiałem i teraz jestem lepszy niż wcześniej. Oczywiście nadal naciskam i robię wszystko, co w mojej mocy, aby jechać coraz lepiej. ”
Jak się ma CIV?
„W pierwszych wyścigach zawsze byłem liderem pod względem czasów, ale z powodu różnych problemów ukończyłem tylko dwa z sześciu, więc jestem dość daleko w klasyfikacji. W Misano podczas Racing Night stawiam na zwycięstwo. Ponieważ nie walczę o tytuł, nie mam nic do stracenia, jeśli chodzi o rankingi, dam z siebie wszystko, aby zdobyć pełny łup.”
Filippo Fuligni, dlaczego Yamahy prowadzą w CIV i czy walczą o mistrzostwo świata?
“Na CIV prawie wszyscy najszybsi jeźdźcy jeżdżą na Yamahach, na Mistrzostwach Świata na innych motocyklach. Jeśli odejmie się Stefano Manziego, który jest bardzo silny i kilku innych, nie ma zbyt wielu najlepszych jeźdźców na Japończykach, podczas gdy oni są na Ducati i innych. Moim zdaniem jest to bardziej pytanie, ponieważ w zeszłym roku z Aegerterem i Baldassarrim Yamahy były zawsze z przodu”.