Weekend do zapomnienia dla Hondy w Donington Park. Wyniki osiągnięte przez zespół HRC z Xavim Vierge i Ikerem Lecuoną w szóstej rundzie kalendarza Superbike na 2023 rok były bardzo rozczarowujące.
26-latek z Barcelony ukończył wyścig 1 na 11., 14. miejscu w wyścigu Superpole i wycofał się z wyścigu 2. Zamiast tego jego kolega z drużyny miał następujący wynik: wycofanie się, 13. i 14. miejsce. Naprawdę skromna zdobycz punktów w Anglii dla tokijskiej marki, która zawsze zajmuje przedostatnie miejsce w klasyfikacji konstruktorów, ale z BMW, które straciło zaledwie 13 długości.
Superbike Donington, Lecuona bardzo rozczarowany
Pod koniec rundy angielskiej Lecuona jest zdecydowanie rozgoryczony tym, jak potoczyły się sprawy: „Ogólnie nic bym nie powiedział – powiedział oficjalnej stronie WorldSBK – ale walczyłem i nie wiemy dlaczego. W wyścigu 1 nie zrobiłem nic dziwnego ani specjalnego, kiedy się rozbiłem, zrobiłem wszystko jak zwykle. To nie jest dla nas łatwy czas, dużo walczymy, dużo upadamy i nic nie rozumiemy. W niedzielę próbowaliśmy coś zmienić w podstawie motocykla, ale rano to nie poskutkowało iw wyścigu 2 miałem problemy na pierwszych okrążeniach, potem miałem dobre tempo. Był krok, ale musimy zrozumieć, dlaczego start był negatywny„.
BMW poszło lepiej niż Honda w Donington Park i Iker jest przekonany, że wszystko zależy od toru, chociaż nadal nie rozumie, dlaczego zespół HRC miał tak wielkie problemy: „Zdecydowanie, biorąc pod uwagę, że w zeszłym roku Redding stanął na podium i trochę się namęczyliśmy, ale zajęliśmy miejsce w pierwszej dziesiątce. W tym roku mieliśmy więcej problemów, ale ogólny poziom się podniósł. Musimy zrozumieć, dlaczego znaleźliśmy się w takiej sytuacji. Przybyło kilku japońskich inżynierów, aby pomóc w opracowaniu motocykla, musimy porozmawiać ze wszystkimi technikami, aby wiedzieć, co zrobić z motocyklem„.
Nawet Vierge był zaskoczony trudnościami Hondy
Vierge z kolei nie potrafi wyjaśnić trudności napotkanych z CBR1000RR-R Fireblade w Donington Park: „To był trudny weekend, nie spodziewaliśmy się, że będziemy tak walczyć. Jak zawsze, zespół i ja daliśmy z siebie wszystko. W Superpole Race nie byliśmy wystarczająco szybcy, aw Race 2 byłem w środku stawki, kiedy problem zmusił mnie do wycofania się. To pierwszy raz, kiedy to się stało, lepiej, że stało się to w wyścigu, w którym walczyliśmy a nie dążenie do dobrego wyniku„.
Kataloński jeździec zachowuje pewność siebie na przyszłość: „Będziemy nadal pracować, aby spróbować się poprawić i walczyć o pozycje, na które drużyna zasługuje„.
Czy Vierge i Lecuona zostaną w zespole HRC?
Kontrakty Vierge i Lecuony wygasają z końcem roku, a ich przyszłość nie jest jeszcze określona. Leon Camier, menedżer zespołu HRC WorldSBK, zasugerował już, że chciałby zatwierdzić obu zawodników.
Xavi wydaje się być najbardziej przekonany do podpisania nowej umowy z Hondą, podczas gdy Iker się rozgląda. Nie miałby nic przeciwko powrotowi do MotoGP, gdyby nadarzyła się okazja. Trudne, ale ocenia każdą opcję na stole. Na początku sezonu miał dużo entuzjazmu i stopniowo się gubił. Zobaczymy co się stanie.
Zdjęcie: Honda Racing