Gorycz niefortunnego wycofania się z drugiego wyścigu w Most jest już za nami, Toprak Razgatlioglu zbliża się do rundy Magny-Cours z determinacją, aby ponownie otworzyć wyścig o tytuł Superbike. 74 punkty za Alvaro Bautistą to niemało, ale kierowca Yamahy nigdy nie przestał wierzyć w firmę.
Superbike Magny-Cours, Razgatlioglu dąży do pełnego łupu
We Francji osiągał w przeszłości dobre wyniki, Razgatlioglu zamierza w ten weekend zdobyć hat-tricka w postaci zwycięstw: „Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę wrócić na Magny-Cours. Mam tam dobre wspomnienia, moje pierwsze zwycięstwa, a potem sukcesy z Yamahą, w 2021 roku prawie strzeliłem hat-tricka. Mistrzostwa After Most wydają się trudne, ale mam tylko jeden cel: spróbować wygrać wszystkie wyścigi. We Francji w ten weekend marzę o walce i próbie wygrania w każdym wyścigu„.
Mistrz Superbike 2021 da z siebie wszystko, aby jak najbardziej skomplikować sytuację Bautisty: „Ten sezon jest dziwny, ale w każdy weekend razem z zespołem dajemy z siebie wszystko. Zobaczymy, co da się zrobić„.
SBK, precedensy Topraka we Francji
Turecki kolarz swoje pierwsze zwycięstwa w WorldSBK odniósł na torze Magny-Cours w 2019 roku, jeżdżąc dla zespołu Kawasaki Puccetti Racing Team. Po dziesięciu podium zdobytych ze swoim Ninja, udało mu się stanąć na najwyższym stopniu zarówno w Wyścigu 1, jak i w Wyścigu Superpole. W obu przypadkach po dobrych walkach pokonał Jonathana Reę.
W 2021 roku z Yamahą wygrał wyścig 1 i wyścig 2, zajmując drugie miejsce w sprincie z zaledwie 148 tysięcznymi (triumfował Rea). W zeszłym roku wziął udział w wyścigu Superpole i ostatniej serii kwalifikacji, podczas gdy w pierwszej uplasował się dopiero na jedenastej pozycji, gdyż musiał wrócić po kraksie na pierwszych okrążeniach. Istnieje potencjał, aby dobrze sobie radzić z R1. Magny-Cours może być właściwym miejscem na odrobienie punktów dla Bautisty.
Zdjęcie: Yamaha Racing