Toprak Razgatlioglu dał z siebie wszystko podczas weekendu Superbike w Donington. W długich wyścigach zajął dwa drugie miejsca i wygrał Superpole Race, przerywając tym samym zwycięską passę Alvaro Bautisty i uniemożliwiając mu ustanowienie nowego rekordu kolejnych zwycięstw. Nie mógł zrobić więcej.
W drugim wyścigu wytrzymał około 8-9 okrążeń, po czym musiał ustąpić przed Hiszpanem z Ducati. Nie miał nikogo, kto mógłby z nim zostać i nie mógł zrobić nic innego, jak zadowolić się drugą pozycją. Rok temu strzelił hat-tricka w Anglii, tym razem sprawy potoczyły się inaczej. Zawodnik zespołu Pata Yamaha Prometeon spróbuje ponownie w Imola.
Superbike Donington, Razgatlioglu musi się osiedlić
Razgatlioglu skomentował rundę Donington w następujący sposób: „To nie był zły weekend. Dałem z siebie więcej niż 100%, aby wygrać. Wyścig Superpole był dla mnie dobry, udało mi się wygrać; w drugim wyścigu dałem z siebie wszystko i zająłem drugie miejsce. Już myślę o Imoli, mam nadzieję, że znowu wygram, ale Wyścig 1 i Wyścig 2. Tęsknię za wygrywaniem długich wyścigów. Mam nadzieję, że wykonamy dobrą robotę„.
Bautista ma prawie 100 punktów przewagi i Toprakowi trudno myśleć o zdobyciu tytułu: „Nie myślę o punktach mistrzowskich – wyjaśnia – Skupiam się na wygrywaniu wyścigów. Dla mnie teraz to jest ważne. Mistrzostwa są długie, ale Bautista jest naprawdę silny w tym roku i z łatwością może zostać mistrzem. Postaram się wygrywać długie wyścigi, może coś się zmieni„.
Alvaro i Ducati za mocni
Kierowca Yamahy czuje się praktycznie rozbrojony, gdy musi stoczyć pojedynek z Bautistą, który wydaje się niezwyciężony na Panigale V4 R: „W drugim wyścigu próbowałem walczyć z Alvaro, ale to nie wystarczyło do zwycięstwa. On i Ducati są naprawdę mocni na prostych. Po dwóch okrążeniach nie mogłem z nim walczyć. Ma zbyt dużą przewagę w przyspieszaniu i na prostej. Gdyby mój motocykl lepiej przyspieszał i był szybszy na prostych, mógłbym z nim walczyć„.
Następnie rozmawiamy o następnej rundzie w Imola, gdzie Razgatlioglu ma nadzieję wrócić na najwyższy stopień podium: „Mam dobre wspomnienia z 2015 roku, kiedy walczyłem z Caricasulo. Ostatni raz ścigałem się tam w 2019 roku w Superbike z Kawasaki. To będzie pierwszy raz z Yamahą i myślę, że damy radę, uwielbiam tor Imola. Jonny był tam zwykle bardzo silny. Zobaczymy jak to będzie, dam z siebie wszystko„.
Zdjęcie: Yamaha Racing