W ten weekend Mistrzostwa Świata Superbike odbędą się w Donington iz pewnością będzie to okazja do rozmowy również o rynku kolarzy. Wielu ma kontrakty wygasające z końcem 2023 roku, w tym Axel Bassani.
Superbike, Bassani ku zatwierdzeniu w zespole Motocorsa
Kierowca z Veneto ma za sobą kolejny dobry sezon i nie ukrywa, że ma ambicję dołączyć do oficjalnego zespołu. Jego marzeniem jest Aruba Racing Ducati, gdzie zastąpiłby Michaela Rubena Rinaldiego i pracował u boku potwierdzonego Alvaro Bautisty. Jednak obecnie nie ma żadnych oznak zainteresowania jego promocją.
Jak dotąd inne zespoły fabryczne również nie zgłosiły się, by go zaangażować. Pomijając niespodzianki, Bassani wydaje się być skazany na pozostanie w zespole Motocorsa Racing. Menedżer zespołu Lorenzo Mauri również mówił o tym kilka tygodni temu na Corsedimoto, mając nadzieję na jego trwałość i ogłaszając, że w 2023 roku powinien wystawić dwa Panigale V4 Rs.
Carl Fogarty chciałby Axela na Ducati Aruba
Wśród fanów Ducati jest wielu, którzy chcą zobaczyć Bassaniego w zespole Aruba Racing. Wśród nich jest także Carl Fogarty, który z Ducati zdobył cztery tytuły mistrza świata Superbike. Anglik zapytany o wybór przyszłego partnera Bautisty nie miał wątpliwości: „Chciałbym zobaczyć Bassaniego – powiedział oficjalnej stronie WorldSBK – który miał nieszczęście nie dostać pracy w tym roku i którego wyniki się poprawiły”.
Fogarty jest przekonany, że jeździec z Feltre reprezentuje właściwe rozwiązanie: „Rinaldi miał kilka okazji i teraz stara się zbliżyć do Alvaro. Ponieważ Ducati jest czołową drużyną, musisz konsekwentnie znajdować się w pierwszej trójce. Axel zasługuje na szansę„. Wydaje się, że na Arubie są inne pomysły, zobaczymy, co się stanie w końcu.
Zdjęcie: Motocorsa Racing