Nie wygrał od maja ubiegłego roku, więc były Superbike Cannibal umierał z głodu. Jonathan Rea przełamał tempo, dominując w szalonym wyścigu 1 na Phillip Island, który rozpoczął się na mokrej nawierzchni i został rozstrzygnięty przez pit stop w połowie 22 zaplanowanych okrążeń. Sześciokrotny mistrz świata idealnie trafił w idealny moment na jazdę na slickach, doskonale wspierany przez zespół Kawasaki. Toprak Razgtalioglu zjadł liść, wjechał do alei serwisowej za Reą, ale Yamaha potrzebowała jeszcze pięciu sekund, aby odesłać go z powrotem na tor. Za późno, druga część wyzwania była bułka z masłem dla Jonathana. Kawasaki umieścił również Alexa Lowesa na podium, który był trzeci, który prowadził w decydującym momencie, ale opóźnił o dwa okrążenia za dużo, aby wejść.
Mistrzostwa Świata Ducati również w Konstruktorach
Dla Jonathana Rea jest to triumf numer 118 w Superbike, szósty w tym sezonie, w którym zajmie trzecie miejsce, najgorsze ostatnie miejsce od 2015 roku, czyli od czasu, gdy jest w Superbike. Tymczasem dla Ducati to zawsze impreza: piąte miejsce Alvaro Bautisty wystarczyło, by ukończyć osiemnaste Mistrzostwa Konstruktorów. Hiszpan zakończył trening siedem dni wcześniej w Indonezji, podpisując piętnasty tytuł kolarza Ducati. Na mokrej nawierzchni Alvarito doganiał Reę, Lowesa i Razgatlioglu. Jednak spóźnił się na zmianę opon i nie był skuteczny na slickach, ustępując miejsca nawet znakomitemu Andrei Locatelli.
A teraz wielki finał
Phillip Island zamyka spektakularny sezon Superbike ’22 dwoma wyzwaniami, które rozpoczną się we Włoszech, gdy jest jeszcze późno w nocy. Tutaj wszystkie rozkłady niedzielne, na torze iw telewizji. Wakacje nie potrwają długo, bo 1-2 grudnia Kawasaki otworzy zimową serię testów: Jonathan Rea i Alex Lowes pojadą z niecierpliwie wyczekiwaną nową wersją Kawasaki ZX-10R, która według postępów powinna być w stanie ruszyć w górę do 15 100 obr./min, przy prądzie 14 600. W połowie miesiąca, wciąż w Andaluzji, Yamaha GRT zaprezentuje zespół na rok 2023 z Australijczykiem Remy Gardnerem i dwukrotnym mistrzem świata Supersport, Szwajcarem Dominique Aegerterem.