Scott Redding jest jednym z wielu zawodników World Superbike, który jeszcze nie wie, co będzie robił w 2024 roku. Jego kontrakt wygasa z końcem roku, ale ma opcję przedłużenia z BMW. Ma na to czas do 15 lipca. Do tego terminu oceni wszystkie możliwości na stole.
Choć nie jest zadowolony z dotychczasowych wyników osiągniętych z niemiecką marką, widzi zaangażowanie zespołu. Ponadto przybycie Toprak Razgatlioglu w 2024 r. może stanowić dalszy impuls dla projektu. Turecki kolarz z pewnością otrzymał precyzyjne gwarancje techniczne przed podpisaniem umowy i były Ducati również może z nich skorzystać.
Superbike, Redding komentuje podpisanie kontraktu z Razgatlioglu
Przyjeżdżając do Misano na piątą rundę kalendarza Superbike 2023, Redding został zapytany o decyzję BMW o zatrudnieniu Razgatlioglu: „To była niespodzianka – przyznał na oficjalnych kanałach WorldSBK – dla mnie i dla wszystkich. Szok. Nie wiem, co to może przynieść. To tajemnica, zwłaszcza jeśli chodzi o jego styl jazdy, to bardzo interesujące. Czas pokaże„.
Scott odpowiedział również na temat swojej przyszłości, potwierdzając wcześniej wspomniany termin: „Mam czas do 15 lipca na podjęcie decyzji, czy zostać w BMW. Ciężko pracujemy, aby motocykl był jak najlepszy. Rozglądam się, ale priorytetem jest pozostanie przy BMW. To były ciężkie dwa lata i ciężko pracujemy, mimo że nie jestem tam, gdzie chcę być„.
Scott skupił się na Misano
Teraz Brytyjczyk musi tylko myśleć o tym, żeby dać z siebie wszystko w kolejnych wyścigach, zaczynając od tych, które przyjadą do Misano w ten weekend:Zrobiliśmy tutaj test kilka tygodni temu i był pozytywny. Naładowaliśmy akumulatory i jesteśmy gotowi. Nie mamy żadnych nowości. Przetestowaliśmy kilka ustawień, ale nie będziemy ich używać w weekend. Warunki będą inne, będzie cieplej„.
Trudno przewidzieć miejsca, do których Redding mógłby aspirować w rundzie SBK w Emilii-Romanii. Z pewnością będzie chciał wypaść lepiej niż podczas rozczarowującego weekendu w Katalonii, gdzie wycofał się z dwóch głównych wyścigów i zajął dwunaste miejsce w Superpole Race. 0 punktów. Gorzej się nie da, ale z pewnością ma nadzieję, że będzie mógł walczyć o pierwsze sześć pozycji swoim M 1000 RR.
Zdjęcie: WorldSBK