Po tygodniach oczekiwania oficjalnie ogłoszono, że Scott Redding będzie nadal ścigał się w Mistrzostwach Świata Superbike w barwach BMW, ale zrobi to poprzez przejście do zespołu Bonovo Action. W lipcu skorzystał z opcji przedłużenia kontraktu do 2025 roku i dopiero w ostatnich tygodniach zapadła decyzja, w jakim zespole będzie rywalizować. Dołączy do Garretta Gerloffa, z którym walczy o bycie numerem 1 niemieckiej marki w tych mistrzostwach.
Superbike, Redding szczęśliwy, że może ścigać się z Bonovo BMW
Po przybyciu do Aragonii na dziesiątą rundę Mistrzostw Świata Superbike nieuniknione było, że Redding został zapytany o niedawne oficjalne ogłoszenie: „Umowa zawarta, zostanę w BMW na kolejne dwa lata. To dla mnie bardzo ważne, wierzę w ten projekt. Jestem podekscytowany dołączeniem do zespołu Bonovo, są tam wspaniali ludzie i wspaniała atmosfera. Nie martwię się. Jestem szczęśliwy, ponieważ zostaję w WorldSBK„.
Scott zmieni zespoły, ale pozostanie kierowcą fabrycznym i będzie miał doskonałe wsparcie techniczne. Mówiąc o celach na rok 2024 wyraził się następująco: „Ten rok był dla nas dość trudny. Poziom siatki jest wysoki, a pozostali producenci zawsze naciskają. Teraz w BMW zachodzą duże zmiany i mam nadzieję, że w przyszłym roku podejmiemy ważne kroki i zdobędziemy motocykl, o jakim marzymy„.
Życie z Gerloffem i Aragonem
Były zawodnik Ducati opowiedział także o Gerlofie, z którym ma dobre relacje i z którym ma nadzieję na owocną współpracę: „Rozmawiam z Garrettem dość regularnie, to dobry facet i myślę, że dobrze będzie mieć go za partnera. Ważne jest, aby mieć dobrą atmosferę w zespole. Jak dotąd dobrze radzi sobie z motocyklem i zrobił na mnie wrażenie, biorąc pod uwagę, że pochodzi z Yamahy i być może przyniósł pewne informacje, które mogą nam pomóc w przyszłości„.
Żadnych sporów z Gerloffem po tym, jak znokautował go w wyścigu Superpole na torze Magny-Cours. Teraz skupmy się na rundzie aragońskiej, podczas której Redding miał duże trudności w 2022 r.: „W przeszłości był to trudny wyścig, zobaczymy, czy naprawdę udało nam się zrobić krok naprzód. Wszyscy widzieli zdjęcia mojej frustracji z zeszłego roku, ale one mnie motywują. Zobaczymy, co uda nam się zrobić w ten weekend„.
Zdjęcie: BMW