Mistrzostwa Świata MotoGP powracają do Australii po raz pierwszy od 2019 roku. Po dwóch latach odwołania z powodu pandemii, Phillip Island powraca, by gościć wydarzenie, którego bohaterami będą chłopcy z Mistrzostw Świata. Czy pamiętasz wszystkich zwycięzców ery MotoGP? Pecco Bagnaia jest wezwany do przerwania postu, który trwa od „włoskiego pięcioletniego okresu”, ale uważaj na Jacka Millera, który mógłby również pomyśleć o odziedziczeniu korony swojego wybitnego poprzednika… Potem następują różne hiszpańskie triumfy, niektóre przez pewien Marc Marquez w silnym powrocie do zdrowia. Nie zapominajmy o Fabio Quartararo, który teraz będzie musiał zaatakować, jeśli chce powtórzyć mistrza świata MotoGP 2021. Czekając na GP, zobaczmy ponownie wszystkich królów Phillip Island przed przymusową przerwą.
MotoGP Australia, harmonogramy TV i transmisji strumieniowej 2022 GP
2002-2006: Włosi nie walczą
Era MotoGP zaczyna się tam, gdzie zakończyła się era 500 cm3. Maksa Biaggiego, Valentino rossi a Loris Capirossi dosłownie uzbroił australijskie podium w ostatnich dwóch edycjach GP w legendarny półlitr, choć na różnych pozycjach. Il Corsaro wygrywa w 2000 roku o kilka dziesiątych nad Doktorem, który w następnym roku odwdzięcza się, wyśmiewając go o 13 tysięcznych! „Capirex” (pierwszy włoski zwycięzca GP Australii, ale na torze Eastern Creek Raceway) kończy niesamowite tricolorowe podium w Australii. Zmienia się kategoria, a nie zwycięzca: Valentino Rossi wyraźnie wygrywa w 2002, w 2003 (z Capirossi 2.), w 2004 tylko o 97 tysięczne nad Gibernau i wreszcie w 2005. Marco Melandri jest 4, ale rok później nadrabia to interesami: bezkonkurencyjny triumf na Phillip Island, Vermeulen i Rossi z nim na podium sięgają około 10 sekund. Minęło dużo czasu od 2006 roku, czy Pecco Bagnaia może podnieść wątek?
MotoGP 2007-2012: panowanie Casey Stonera
Włosi nadal będą pojawiać się na podium, ale jak wszyscy pozostali będą musieli zadowolić się drugim i trzecim miejscem. W rzeczywistości na pierwszym stopniu jest niepokonany jeździec, nikt inny niż Casey Stoner, wciąż najbardziej udany na australijskim torze. To słodkie wspomnienie dla kibiców, którzy cieszyli się przez kilka lat, aż do odejścia na emeryturę dwukrotnego mistrza MotoGP. Od 2007 do 2012 roku minimalna przewaga jaką otrzymuje każdy przeciwnik to około dwóch sekund. Najbliżej są Valentino Rossi w 2009 i Marco Simoncelli w 2011, nikt nigdy nie jest w stanie podważyć mistrza Southport w jego królestwie. Cztery triumfy z Ducati, ostatnie dwa z Hondą, pomiędzy dwoma tytułami w MotoGP. Sześć lat świętowania dla australijskich entuzjastów jednośladów, którzy teraz oczekują od Jacka Millera, by złamał ich dziesięcioletni post…
2013-2016: czterech różnych zwycięzców
W tym okresie nie mówimy o nieprzerwanej dominacji marki, jednej narodowości czy jednego kierowcy. W 2013 triumf idzie do Jorge Lorenzoz 50 sukcesami w karierze, z dyskwalifikacją Marc Marquez za niewiarygodną pomyłkę: on i drużyna przegapili okienko na zmianę roweru! Procedura uzgodniona z Bridgestone dla asfaltu o wysokiej ścieralności, która prowadzi do tego skrętu. Następny rok Valentino rossi (wykorzystując upadły „dar” Marqueza) zostaje ostatnim włoskim zwycięzcą na Phillip Island, wyraźnym triumfem nad dwoma kolegami z Yamahy, Lorenzo i Bradleyem Smithami. W następnym roku mamy tu pierwszy sukces w Australii dla Hondy nr 93, jak najlepiej wykorzystał pole position i poprawił Lorenzo o nieco ponad dwie dziesiąte. W 2016 roku deszcz nagradza Cala Crutchlowa, który potrafi wyłonić się w trudnych warunkach i tym samym odnieść drugie zwycięstwo w karierze. To ostatni wyścig MotoGP Nicky’ego Haydena (zastępcy Pedrosy) przed poważnym wypadkiem w 2017 roku.
MotoGP 2017-2019: prowadzenie Hiszpanów
W tym roczniku Marquez odnosi sukces, który pozwala mu na przedłużenie klasyfikacji w mistrzostwach świata nad Dovizioso, zaledwie 13. w tym GP. W 2018 roku # 93 jest już mistrzem świata, ale to GP się nie kończy, wygrana przez Yamahę pod wodzą Maverick Vinales na „Andrea” Iannone i Dovizioso. Wreszcie edycja 2019 widzi wiele wstrząsów spowodowanych silnym wiatrem (kwalifikacje przeniesiono na niedzielny poranek), ale wyraźnie triumfuje Marc Marquez, podczas gdy poleman Vinales pada tak samo, jak walczył… Łącząc nas z teraźniejszością, kierowca z Cervery wraca teraz do akcji, ale bez przesady. Mimo wszystko po wypadku Aragona zajął 4 i 5 miejsce. Czy naprawdę jesteśmy pewni, że nie jest w stanie wykonać huku? Patrzymy również na Vinalesa, który wydawał się bardziej stonowany w ostatnich GP, ale wciąż szuka pierwszego triumfu z Aprilią. Jak powiedziano na początku, nie zapominajmy o Quartararo: jedynym francuskim zwycięzcą jest Mike Di Meglio w 2008 roku w 125 cm3, ale okaże się, czy jego Yamaha M1 będzie w stanie wycelować w ten cel. Oczekuje się jednak musującego lekarza ogólnego.
Zdjęcie: motogp.com