Ducati będzie kontynuować jazdę z ośmioma motocyklami przez co najmniej dwa kolejne sezony MotoGP. Dorna i Yamaha naciskają na dodanie dwóch kolejnych YZR-M1 do szachownicy najwyższej klasy, po wejściu zespołu satelitarnego RNF na orbitę Aprilii. Nierównowaga, która nie jest dobra dla serialu, z wyraźną dominacją Ducati, zarówno z technicznego, jak i liczbowego punktu widzenia. Tam, gdzie nie będzie można działać zgodnie z prawami wolnego rynku, zostanie wprowadzona nowa regulacja. Jednak zespół VR46 Valentino Rossiego otwiera małe okno dla producenta Iwata.
VR46 z Ducati do 2024 (w zestawie)
Yamaha i Valentino Rossi są połączeni historyczną współpracą, która trwa od dziesięcioleci, razem zdobyli cztery tytuły mistrza świata, partnerstwo jest kontynuowane w zakresie merchandisingu, w klasie Moto2, z dostarczaniem motocykli na sesje treningowe na ranczu Tavullia. W sezonie 2021 Yamaha nie była w stanie wykorzystać wejścia zespołu VR46 do MotoGP, podczas gdy Ducati było w stanie interweniować na rynku, zabezpieczając tę wyłaniającą się rzeczywistość, która jest obecnie pożądana przez wielu. Firma Borgo Panigale i zespół Tavullia podpisali trzyletnią umowę, która z pewnością będzie przestrzegana: pozostawienie Demosedici GP, obecnie najbardziej konkurencyjnego technicznie motocykla w stawce, byłoby nieproporcjonalnym hazardem.
Yamaha będzie musiała przygotować korzystną i niepowtarzalną ofertę na trzyletni okres 2025-2027, jeśli chce zabezpieczyć zespół Valentino Rossiego. Nie trzeba myśleć o przewidywaniu czasów, Alessio Salucci i kierownictwo Ducati wielokrotnie powtarzali, że czas trwania kontraktu będzie przestrzegany. I nie ma żadnych regulacji, które by obowiązywały, podobnie jak prezes FIM Jorge Viegas, który próbował rozdać próżną szufelkę w dniu jego ponownego bierzmowania. Dyrektor sportowy Mooney VR46 Racing Team, Alessio Salucci, historyczna prawa ręka dziewięciokrotnego mistrza świata, powiedział, że pochlebiają mu zaloty Yamahy. Wielokrotnie powtarzał, że do końca sezonu 24 MotoGP jego zespół pozostanie związany z Ducati, zwłaszcza w świetle rosnących wyników Mariniego i Bezzecchiego.
Wiarygodne przypuszczenia Yamaha z 2025 r
Coś będzie musiało się zmienić w przyszłości i nie będziemy mogli zobaczyć ośmiu Desmosedici na starcie przez długi czas przeciwko dwóm Yamaha M1. Kilkakrotnie Lin Jarvis publicznie dawał sygnał drużynie z Tavullii, która jednak nie chce się spieszyć. Jak donosi angielska strona Crash.net, „Uccio” mówi, że jest zainteresowany posiadaniem konkurencyjnego motocykla również na przyszłość, a jeśli Yamaha ma szybki pakiet, umowa z VR46 może zostać przypieczętowana. Na razie uwaga skupiona jest wyłącznie na zbliżających się Mistrzostwach Świata, gdzie celem będzie zwycięstwo w pierwszym wyścigu w klasie MotoGP. Dwóch młodych jeźdźców z Akademii VR46 przeszło ciężkie zimowe przygotowania, aby natychmiast przybyć na linię startu. Będzie czas na dyskusję o przyszłości i Yamasze.
Zdjęcie: Mooney VR46