Aleix Espargaró powraca, aby przemawiać na swoim kanale YouTube w ramach sesji pytań i odpowiedzi ze swoimi obserwatorami. Stawką jest kilka tematów: zwycięstwa z Aprilią, współczesne MotoGP, Fabio Quartararo, rywalizacja pomiędzy Valentino Rossim i Markiem Marquezem, której kulminacją były wydarzenia na Sepang 2015.
Diatryba Marqueza-Rossiego
W ostatnim rozdziale swojego vloga zawodnik Granollers ponownie otwiera nawias w sprawie historycznego sporu pomiędzy Valentino Rossim a Markiem Marquezem, według niego „oboje trochę winni„. Zawsze znany z tego, że nie przebiera w słowach i otwarcie wyraża swoje zdanie, najstarszy Espargaró wyraża swoją opinię na temat tego, co wydarzyło się pomiędzy dwoma mistrzami MotoGP. „Nie podobało mi się wszystko, co wygenerowała akcja pomiędzy Markiem Marquezem i Valentino Rossim„. Fani MotoGP byli i nadal są podzieleni na dwie frakcje. Aleix stara się patrzeć z większym obiektywizmem i dystansem. „Myślę, że Marc powinien wykazać się trochę większą klasą, Valentino walczył o tytuł i nie przeszkadzać mu tak bardzo w wyścigu w Malezji„.
Według chorążego Aprilii mistrz z Tavullii również nie jest wolny od winy, a gest na torze kosztował go surową karę w postaci odbycia kary w ostatniej rundzie w Walencji (start z ostatniego rzędu). „Zachowanie Valentino jest jasne: ściągnął go z toru i powinien zostać ukarany w tym samym Grand Prix„. Tak czy inaczej, malezyjski odcinek nie wniósł nic dobrego do MotoGP. „Myślę, że wszystko, co się wydarzyło, było negatywne dla naszego sportu. Bez wątpienia są to dwaj najlepsi kierowcy w historii naszego sportu… Jednak znaczenie, jakie nabrała ta sytuacja, było bardzo złe dla naszego sportu„.
Dojście do władzy Aleixa, szacunek dla Marqueza i Quartararo
Kariera Aleixa Espargaró zawsze była pod górę, mimo że w ciągu ostatnich dwóch lat zaczął zbierać owoce wielu poświęceń. „Nawet gdybym nie miał takich sukcesów, jakie mam teraz, myślę, że jestem bardzo szczęśliwy. Mogłem poświęcić się marzeniu o ściganiu się na motocyklu, które miałem jako dziecko„. Zasługuje na uznanie za zwycięstwo na rowerze, który opracował od podstaw. „W dzisiejszych czasach bardzo trudno jest wygrywać w MotoGP. Ale zwycięstwa na rowerze, do którego pięć lat temu dzieliła nas minuta (od najlepszych) to brutalna duma.”
W epoce dominacji Ducati podziw weterana Aprilii przypada na Fabio Quartararo i Marca Marqueza. „To dwaj najlepsi kierowcy w mistrzostwach, to numer jeden wśród japońskich marek. Jednak w mistrzostwach świata panuje tak wielka równość, że biorąc pod uwagę trudności, jakich doświadczają japońskie motocykle i poziom, jaki prezentują europejskie motocykle, bardzo trudno jest im walczyć o zwycięstwo. Ale nie wątpcie, że jakość tych pilotów i tych fabryk prędzej czy później powróci do swojego szczytu„.
58 Ilustrowana historia inspirowana twórczością Marco Simoncellego – Na Amazonie
zdjęcie: Instagram @aleixespargaro