Valentino Rossi opuścił MotoGP około dwa lata temu, ale zostawił swój zespół VR46. Luca Marini i Marco Bezzecchi tworzą bardzo ciekawy duet ataku, z jeźdźcem z Romanii, który obecnie walczy o tytuł mistrza świata. Złota perła, której Ducati nie chce wymknąć się na przyszłość i która może trafić do zespołu fabrycznego w sezonie 2025.
Valentino Rossi nigdy bez motocykla
Zwycięski projekt okazuje się Valentino Rossi, który już drugi rok w pierwszej klasie jest jednym z głównych bohaterów Mistrzostw Świata. Z pewnością dzięki wysoce konkurencyjnemu Desmosedici GP, nawet w najbardziej aktualnej wersji 2022. Ale przede wszystkim dzięki talentowi dwóch młodych jeźdźców, którzy dorastali podczas treningów i w Akademii VR46 Riders. Do tego stopnia, że dyrektor sportowy Alessio Salucci usilnie naciska, aby zapobiec przeniesieniu „Bez” do Pramaca w 2024 roku, pomagając w ten sposób swojemu bezpośredniemu rywalowi w walce o tytuł najlepszego zespołu satelitarnego MotoGP.
W rozmowie z francuskim magazynem MAG Valentino Rossi odniósł się do kwestii swojej nowej kariery w GT WCE i swojego zespołu zaangażowanego w Top Class. Doktor wrócił ze swojego pierwszego zwycięstwa na czterech kółkach, które miało miejsce na jego rodzinnym torze w Misano, zmienił nieco tryb życia, nie musi żyć w ciągłym stresie. “Stres jest znacznie mniejszy niż na motocyklu. Nawet adrenalina to nie to samo. Jest to bardzo zgodne z tym, czego chcę od życia dzisiaj. Mniej ryzyka, mniej wyścigów… I czas na inne rzeczy… Chcę utrzymać tempo i nadal dzielić czas z chłopakami z Akademii„.
VR46 i Ducati to idealne połączenie
Nigdy nie przestał uważnie śledzić MotoGP, zawsze jest obecny w taki czy inny sposób, w weekendy wolne od zawodowych zobowiązań zatrzymuje się w garażu Mooney VR46 Racing Team. Z pewnością może cieszyć się wspaniałym momentem swojej drużyny, w której wciąż grają niektórzy technicy, którzy wspierali go podczas prestiżowej walki w Mistrzostwach Świata (m.in. Matteo Flamigni i David Munoz).
Historyczny i komercyjny związek z Yamahą prowadzi nas do hipotezy przejścia zespołu VR46 do Yamahy w sezonie 2025, ale Valentino Rossi się powstrzymuje. “Mamy dwóch dobrych jeźdźców, a ponieważ Ducati są bardzo konkurencyjni, wyniki są. Dlatego nie myślimy o zmianie motocykla… Najlepszy okres w mojej karierze spędziłem w Yamasze i bardzo się cieszę, że mogę reprezentować tę markę. Teraz zespół VR46 to kolejny projekt i nie tylko ja nim kieruję. Wszyscy są zadowoleni ze współpracy z Ducati„. I potrzeba: „Potrzebujemy konkurencyjnych motocykli, a w tej chwili Yamaha M1 nie są„.