Wiele potwierdzeń i dwie nowości. Dziś opublikowano nowy kalendarz MotoGP, ścieżkę, którą należy podążać na światowy sezon 2023. W tej chwili jest jeszcze prowizoryczny, a tory w Kazachstanie i Indiach wciąż nie zostały oficjalnie potwierdzone, ale mamy pierwsze pojęcie o tym, co chłopaki w Mistrzostwa Świata będą musiały stawić czoła.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, dużą zmianą jest odejście z Portugalii. Potem następują dwie rundy MotoGP w Ameryce, po czym wracają do Europy, również przechodząc przez Mugello na początku czerwca. Nowy Kazachstan na razie jest wstawiany na początku lipca, ale w tej chwili wątpliwe, czy tor jeszcze nie został zatwierdzony. GP San Marino zaplanowano na początek września, zaraz potem jest etap w Indiach, również w tymczasowym momencie. Następnie oto cztery już istniejące wydarzenia między Azją a Oceanią, dopóki GP Kataru nie jest „niezwykłe”. Zamknięcie sezonu jak zawsze w Walencji, w weekend 24-26 listopada.