W obu sesjach treningowych na szczycie jest tylko jedno nazwisko. johann zarco wyznacza jazdę referencyjną na czas zarówno rano, jak i po południu, rozpoczynając w najlepszy możliwy sposób to pierwsze GP Australii od 2019 r. Co zaskakujące, Jack Miller pozostaje poza pierwszą dziesiątką, będzie musiał dać z siebie wszystko w FP3, aby zdobyć bezpośrednie Q2. Fabio Quartararo, Pecco Bagnaia i Aleix Espargaro znajdują się w pierwszej dziesiątce, podobnie jak Marc Marquez, ale nie tylko. Oto jak pierwszy dzień na Phillip Island poszedł w kategorii MotoGP.
Dowód 1: błysk Johanna Zarco
Suzuki stwierdza, że Joan Mir jest oficjalnie sprawna i gotowa do startu po ciężkim wypadku w Austrii i pierwszej próbie powrotu do Aragonii. W LCR nadal jest Tetsuta Nagashima, ponieważ Takaaki Nakagami nadal jest zatrzymany z powodu kontuzji. Tymczasem Marc Marquez przewidywał już, że będzie musiał przeprowadzić pewne testy z perspektywą do 2023 roku: od razu widzimy nowość, płetwy „stegozaura” pojawiły się również w RC213V (kino). Ale jest też „nieoczekiwany gość”, mały kangur, który… przejść przez tor po kilku minutach! Bez konsekwencji piloci w tranzycie byli jeszcze daleko. Chociaż Aleix Espargaro później ryzykować trochę więcej… W pierwszej części rundy Quartararo, tymczasowo dowodzący Bezzecchi i Rins, znajduje się w pierwszej 13 w mniej niż 9 dziesiątych. Ale potem przybywają Hondy, zarówno Marc Marquez, jak i Pol Espargaro, a także bohater domu Jack Miller. W końcu jednak Johann Zarco kpił ze wszystkich, ze swojego najlepszego czasu sesji.
Testy 2: Zarco się powtarza, Miller na 10
Wyjeżdżamy na drugą i ostatnią zmianę dnia. Pod czujnym okiem byłych kierowców domowych Chris Vermeulen i Casey Stoner, którzy z warsztatu Ducati obserwują, co dzieje się w ten piątek na Phillip Island. Marc Marquez przetestował rano kilka nowych funkcji, a mianowicie ulepszenia aerodynamiczne, ale teraz tylne płetwy w stylu Ducati, które można zobaczyć w RC-V zawodnika z Cervera, zniknęły. Patrząc na czasy, wkrótce spada poniżej limitów osiągniętych w 1. PR, a w szczególności Marc Marquez, który leci na szczyt rundy i łączy rankingi. Ostateczny szturm powoduje jednak wiele wstrząsów: ostatecznie zajmuje się nim Johann Zarco, który następnie zamyka się w piątek na szczycie. Wszyscy trzej główni pretendenci do tytułu znajdują się w pierwszej dziesiątce, ale nie są faworytami gospodarzy… Oto 2. PR i połączone wyniki.
Zdjęcie: motogp.com