Tylko czterech GP, ale Miguel Oliveira tak naprawdę nie miał szczęścia na początku 2023 roku. Dzisiejszy długi wyścig zakończył się niemal natychmiast z powodu wypadku z Fabio Quartararo (usankcjonowanym długim okrążeniem). Zawodnik Yamahy był w stanie wystartować ponownie, Oliveira natomiast nie. Początkowy ból lewego ramienia został później wyjaśniony zwichnięciem barku, które zostało natychmiast naprawione w Centrum Medycznym. Jednak w przypadku standardowego okaziciela RNF Aprilia będą dalsze kontrole w szpitalu, aby wykluczyć inne możliwe obrażenia.
Oliveira, notatka zespołu
Dochodził do siebie po skutkach wypadku w Portimao. Zawodnik zespołu Razlana Razali zaczął nabierać rytmu na RS-GP, na którym do tej pory jeździł bardzo mało. W Portugalii startował tylko w sprincie, w Argentynie nie ścigał się, wrócił do Austin z całkiem dobrymi wynikami. Dziś kolejny poważny wypadek krótko po rozpoczęciu dzisiejszego wyścigu… „Miguel doznał zwichnięcia kości ramiennej w lewym ramieniu, które zostało naprawione w Centrum Medycznym” powiadom zespół RNF. „Wstępne badania kontrolne nie wykazały żadnych złamań, ale [Oliveira] w szpitalu przejdzie kolejne badania”.
Od 2023 roku do zapomnienia
Mówimy o zawodniku, który na Aprilii mógł już kilka razy stanąć na podium. Potencjał jest i pokazał, że wczoraj zajmując 5. miejsce w sprincie dosłownie uratował bilans marki Veneto, biorąc pod uwagę wypadek Espargaro i trudności Vinalesa. Kto wie, dzisiaj niestety nie możemy powiedzieć, gdzie mógł przybyć, biorąc pod uwagę, że jego wyścig zakończył się w szalonych początkowych momentach wyścigu. Szybka czerwona flaga pozwoliła na ratunek i przekazanie do Centrum Medycznego, gdzie stwierdzono problem z barkiem. Miejmy nadzieję, że to tylko to i że problemy Oliveiry się skończyły…