Franco Morbidelli nie pojawiał się w górnej części tabeli od dwóch lat. Jego ostatnie podium w MotoGP przypadło na maj 2021 roku, kiedy zajął trzecie miejsce w Grand Prix Hiszpanii. Ostatni sezon był nudny i nie błyszczał w testach. Oczywiście przedsezon nie daje punktów, w wielu przypadkach wywołał fałszywe alarmy, jednak Morbidelli nie radził sobie zbyt dobrze na Yamasze: to fakt. Wyniki drugiego dnia testów w Portimao pod pewnymi względami odzwierciedlają rok 2022 z dominacją Ducati, z Fabio Quartararo, który wciąż udaje się wyprzedzić Yamahę i niestety Franky z tyłu.
“Zebraliśmy dużo danych i teraz je przeanalizujemy – — powiedział Franco Morbidelli do obecnych dziennikarzy – Przez dwa dni staraliśmy się znaleźć rytm i szybkość. Zespół włożył wiele wysiłku. Było kilka ulepszeń, zwłaszcza z aerodynamicznego punktu widzenia i jest kilka interesujących rzeczy. Na testy stawiliśmy się z większą wiedzą w tym zakresie. Jest kilka rozwiązań, które mi się podobały i takie, które mi się nie podobały. Oczywiście będę ścigał się z tymi, którzy najbardziej mnie przekonują i wybór był dość jasny. Fabio Quartararo i ja dzielimy się naszymi wrażeniami, ale nadal łatwo jest zrozumieć, co jest lepsze, a co gorsze”.
Czy jest lepszy niż 2022?
“Tak, sytuacja jest lepsza niż przed rokiem pod względem wiedzy i pakietu technicznego. Jeśli o mnie chodzi, nastąpił niewielki postęp, ale powinno być więcej. Różnica w stosunku do liderów sama w sobie nie byłaby tak duża, ale w dzisiejszym MotoGP już tak. Ważne będzie znalezienie sposobu na jego ograniczenie, a nawet całkowite wyeliminowanie”.
Zdjęcie społeczne Franco Morbidelli
Co za bajka Marco Simoncelli! Ilustrowana historia „58” również w sprzedaży na Amazon Books