W sezonie MotoGP 2022 Fabio Di Giannantonio tylko raz znalazł się w pierwszej dziesiątce na torze Sachsenring i zakończył z 24 punktami w tabeli. Rok 2023 zaczął lekko rosnąć dla kierowcy Ducati Gresini, który już trzykrotnie był w stanie finiszować w pierwszej dziesiątce i zebrać 25 punktów. Kontrakt wygasa z końcem roku, a plotki na rynku nasilają się: Tony Arbolino naciska na awans z Moto2, a zespół Nadii Gresini zamierza go schwytać.
Di Giannantonio w crescendo
Di Giannantonio jest coraz bliżej czołówki, czego dowodem jest ósme miejsce w Le Mans. Dzięki przybyciu doświadczonego szefa ekipy, takiego jak Frankie Carchedi, wyniki Fabio rosną. W zeszłym roku zapłacił cenę za brak doświadczenia w drużynie, a także bycie debiutantem. Teraz muzyka się zmieniła, zaczyna nabierać rozpędu, ale czasy dla rynku motocyklistów MotoGP są coraz krótsze. Wcześniej tylko próbował pchać, teraz dokładnie zrozumiał, jak jeździć na tym Desmosedici, który zapewnia doskonałe wyniki jego „równym” Marco Bezzecchi, Luca Marini i Alexowi Marquezowi.
Ósme miejsce w GP Francji to najlepszy wynik Fabio Di Giannantonio w tym sezonie. Powtórzył ubiegłoroczny występ na Sachsenring, gdzie zawodnik Gresini Racing po raz pierwszy w wyścigu MotoGP znalazł się w pierwszej dziesiątce. Sezon 2022 był co najmniej skomplikowany dla 24-latka, który teraz szuka przełomu, zanim będzie za późno, aby nie zostać wykluczonym z gier. Nadal boryka się z problemami startowymi, o czym świadczy jego 15. miejsce w mistrzostwach, 16 punktów za nowym kolegą z boksu Alexem Marquezem i 69 za liderem mistrzostw Francesco Bagnaią.
Pressing z rynku motocyklistów MotoGP
W sezonie, w którym Ducati Desmosedici GP do tej pory udowodnił, że jest motocyklem do pokonania, triumfując zarówno z Francesco Bagnaią Bagnaia i Marco Bezzecchim, jak i innymi zawodnikami zespołów satelickich, „Diggia” jest jedynym zawodnikiem w czerwonym kolorze (wraz z kontuzjowana Enea Bastianini), która nie stanęła jeszcze na podium. Ale sensacje rosną i czuje, że jest na dobrej drodze, by zrobić kolejny krok. Priorytetem będzie poprawienie osiągów na lotnym okrążeniu, aspirowanie do czołówki w wyścigu oraz rozwiązanie kilku problemów z elektroniką. “Wrażenia wciąż się poprawiają i jesteśmy na dobrej drodze. W Mugello oczekuję kolejnego kroku„. Jednak musimy się spieszyć, plotki o Tonym Arbolino zaczynają być coraz bardziej ogłuszające.
Zdjęcie: MotoGP.com