Fabio Di Giannantonio uznany za „niezdatnego” na drugi dzień testów MotoGP w Portimao. Zawodnik zespołu Gresini Racing doznał dwóch wypadków pierwszego dnia, drugiego w zakręcie 8., podczas których Jorge Martin wyleczył się z poważnej kontuzji w sezonie 2021. W sobotę po południu został zabrany do szpitala na rutynowe badania, które zapobiegły ryzyku kontuzji. urazy.
Di Giannantonio w szpitalu
Rzymianin zakończył pierwszy dzień testów w Portimao w pierwszej dziesiątce, czując się swobodnie na Ducati Desmosedici GP22. Niestety musiał zrezygnować z ostatniego dnia testów przedsezonowych, lekarze profilaktycznie uznali go za „niezdatnego”. Musi odpocząć przed pierwszym wyścigiem Mistrzostw Świata MotoGP zaplanowanym na nieco ponad tydzień. Po wczorajszym upadku, w którym uderzył się w głowę, a także zniszczył kask, został przewieziony do szpitala w Portimao na tomografię komputerową. Wynik był negatywny, ale lekarze woleli go nie ruszać, aby uszanować „techniczny” czas obserwacji.
„Diggia” nie nadaje się jako środek ostrożności
Fabio Di Giannantonio będzie regularnie na dobrej drodze do pierwszej rundy 2023 roku.To był błahy wypadek, choć przy dużej prędkości. Uderzyłem głową o żwir, który tutaj jest jak ściana, i na chwilę zamilkłem. Wyjaśnili mi, że wstawanie zajęło mi trochę czasu, ale nie pamiętam – powiedział Sky Sport MotoGP -. Czuję się dobrze, ale z powodu poważnego urazu głowy woleli nie dawać mi „sprawności”, by pozwolić mi odpocząć. Grzech„.
Na swoim profilu na Instagramie kolarz z Rzymu chciał uspokoić swoich fanów i zapewnił, że będzie gotowy do walki w GP Portugalii. “Wczoraj dobrze pracowaliśmy. Byliśmy szybcy i poprawialiśmy bieg za przejazdem. Pod koniec dnia poślizgnąłem się, uderzyłem w żwir i uderzyłem się w głowę, a lekarze zabrali mnie do szpitala na badania. W tej chwili wszystko jest w porządku, ale na drugi dzień testów nie jestem w formie. Nie ma się czym martwić, wszystko w porządku i jesteśmy szybcy. W tym roku możemy być niebezpieczni„.
Zdjęcie: MotoGP.com