Pod koniec deszczowych sesji kwalifikacyjnych w Motegi w pierwszym rzędzie pojawiła się nowa twarz. Brad spoiwo w rzeczywistości nigdy nie startował do tej pory w swojej karierze w MotoGP, pierwszy rząd jest jego najlepszym wynikiem w historii. Biorąc pod uwagę, że okrążenia z pomiarem czasu zawsze były jego piętą achillesową, trzecie miejsce w Motegi to super pozycja dla zawodnika z RPA. Oczywiście z pewną pomocą deszczu, który przetasował karty, ale to kolejne miłe potwierdzenie ze strony obrotu KTM.
Segregator, „niezwykłe” umieszczenie
Pomyśleć, że pierwszego suchego dnia poszło bardzo dobrze. Tego samego nie można powiedzieć o dzisiejszym treningu, biorąc pod uwagę, że nadejście deszczu zepchnęło go na 24. pozycję w wolnych treningach 2. Warto było to, co zrobił w piątek, aby wygrać Q2, ale nie było łatwo wykorzystać bezpośrednią dostęp. Na koniec jednak błysk na samym końcu: Brad Binder plasuje trzeci najlepszy czas sesji, spychając w ten sposób Vinalesa do drugiego rzędu. Jak wspomniano, nigdy nie radził sobie tak dobrze w kwalifikacjach! Rzeczywiście, jest znany jako „król powrotów” ze względu na jego wielki powrót do zdrowia po dość skomplikowanych zmianach. Tym razem będzie to jednak dla niego strzał „niezwykły”, ale to świetna okazja do wykorzystania. Przypomnijmy, że KTM nie widzi już podium z Indonezji, Binder dotknął go zaledwie kilka dni temu w GP Aragonii: powrót wydaje się coraz bliższy.
Uważaj na niespodzianki
„Kwalifikacje nigdy nie były moją mocną stroną” Brad Binder przyznał z uśmiechem na konferencji prasowej. Oprócz zwrócenia uwagi na trudności doświadczane rano w deszczu. „Pierwszy przejazd poszedł dobrze, potem rozbiłem się w drugim, w końcu w trzecim przejazdem praktycznie krążyłem po torze… Wiedziałem, że potrzebuję lepszego wyczucia z przodu przed kwalifikacjami i znalazłem to: to było dodatkowe doładowania, fajnie jest strzelać z pierwszego rzędu!” Super start widziany na przykład w poprzednim GP nie będzie tym razem potrzebny. Jednak nie było porównania pod względem tempa ze względu na niestabilną pogodę i anulowanie wolnego treningu 3. Wszyscy zawodnicy (nie tylko MotoGP) mieli jedną suchą sesję, która jest również oczekiwana na jutrzejszy wyścig. Krótko mówiąc, wiele niewiadomych, a tym samym wiele możliwych niespodzianek w tym powrocie do Japonii, nie tylko dla trio walczącego o mistrzostwo.
Foto: Obrazy KTM/Zdjęcie polaryzacji