Być może spodziewano się lidera Moto2, a także jednego z wielu gospodarzy tej kategorii. Z drugiej strony Pedro Acosta nie jest nawet w pierwszych dwóch rzędach, impreza nie jest iberyjska w Katalonii. Jake Dixon kładzie łapę i podbija pierwsze pole startowe, a przyszły zawodnik Fantic Aron Canet i wicemistrz Moto2 Ai Ogura zamykają pierwszy rząd. Bohaterami są odlegli Włosi, ani Vietti, ani Arbolino… Kronika kwalifikacji Moto2 na torze Circuit de Barcelona-Catalunya.
Pytanie 1: Nie ma nic do zrobienia
Potrzebne są ważne sygnały od Arbolino, które powróciło po zdecydowanie katastrofalnych kwalifikacjach 3 i w związku z tym walczy o miejsce na pierwszych czterech pozycjach. Nie pomagają mecze typu „slipstreaming” (różni kierowcy irytują się niektórymi manewrami), podobnie jak błąd w ostatniej przydatnej próbie… Somkiat Chantra zamyka prowadzenie, a za nim debiutant Sergio Garcia, Filip Salac i Barry Baltus, Bo Bendsneyder ostatni staje się pierwszym z wykluczonych.
Pytanie 2: Lider Moto2 nie błyszczy
Tylko Celestino Vietti będzie reprezentował Włochy podczas drugiej i kluczowej sesji kwalifikacyjnej w Katalonii. Walka jest zacięta, często pierwsze pole position ma nowego właściciela, ale i tutaj potrzebna będzie flaga w szachownicę, aby określić autora pole position. Rzeczywiście, nieco wcześniej: niektórzy kolarze popełniają błędy, Acosta uważa, że jego ostatnie okrążenie zostało odwołane z powodu ograniczeń toru. Jake Dixon może świętować, pierwsze pudełko jest jego! Aby szukać Viettiego, musimy zjechać na P15, katastrofalny dzień dla włoskich zawodników Moto2.
Zdjęcie: Zespół Aspara