40 godzin podróży, z czego 25 godzin lotu i 4 międzylądowania, kilka dni relaksu i dwa intensywne dni testów, sesji zdjęciowych. Ale teraz nadszedł czas, aby Lorenzo Baldassarri zadebiutował w Mistrzostwach Świata Superbike. Balda, po dziewięciu sezonach w Mistrzostwach Świata, wylądował w Mistrzostwach Świata Supersport w 2022 roku i od razu pojechał bardzo szybko na Yamaha EvanBros. Na padoku Superbike odrodził się, jak powiedział Corsedimoto. Na podium 16 razy stawał na 24 wyścigi, odnosząc 4 zwycięstwa i drugie miejsce w końcowej klasyfikacji.
W zeszłym roku był w czołowym zespole, aw tym roku w GMT94, formacji o wysokim rodowodzie w innych kontekstach (Endurance i Supersport), ale w swoim pierwszym doświadczeniu w Superbike. Baldassarri musi się teraz po prostu uczyć, bez żadnej presji czy szczególnych ambicji związanych ze stołem. W połączonym dwudniowym teście na Phillip Island zajął osiemnaste miejsce. Oficjalni jeźdźcy są daleko, ale pierwsza dziesiątka jest niedaleko, a Balda ma miejsce na rozwój.
„W testach kontynuowaliśmy progres i jestem zadowolony z wykonanej pracy – mówi Lorenzo Baldassarri do Corsedimoto – Potem na końcu w czasie ataku doszło do kraksy ale na szczęście bez konsekwencji“
Jak się czujesz w przeddzień swojego debiutu w Mistrzostwach Świata Superbike?
„Jestem gotowy. Nie mogę się doczekać weekendu, kiedy rozpocznie się mój debiut w Superbike! Jestem bardzo szczęśliwy i zmotywowany do rozpoczęcia tej nowej ścieżki kariery. Z pewnością będzie to ekscytujące dla mnie i dla tych, którzy będą towarzyszyć mi zarówno na torze, jak iw domu. Ścigamy się na jednym z moich ulubionych torów, az SBK jest jeszcze piękniej”.
Jonathan Rea wspaniała biografia: „In Testa” dostępna na Amazon