2 października 2005: Gianluca Nannelli wygrywa włoską rundę Mistrzostw Świata Supersport na Ducati 749 R zespołu Ducati SC Caracchi. 25 lutego 2023 Nicolò Bulega wygrywa australijską rundę mistrzostw świata Supersport na V2 Panigale zespołu Aruba, a dzień później powtarza wyścig 2. Minęło 18 lat od ostatniego sukcesu Ducati w WSSP. Wydaje się wiecznością. Sieci społecznościowe były wtedy praktycznie nieobecne, internet nie był zbyt rozpowszechniony i niełatwo jest znaleźć obrazy tego zwycięstwa. Jednak Nanna zachowuje w swoim sercu każdą klatkę tego przedsięwzięcia.
Triumf Gianluca Nannellego pod Imola
“Moje zwycięstwo było wyjątkowe – Gianluca Nannelli mówi Corsedimoto – To był rok 2005, byłem na Imoli przed ogromną publicznością i pod powodzią. Dla mnie tor wyścigowy Santerno jest zdecydowanie jednym z najpiękniejszych torów na świecie ze względu na swoje cechy morfologiczne i kontekst krajobrazowy. W powietrzu unosiła się magia, to był jeden z tych wyjątkowych dni, które wielcy mistrzowie powtarzają w każdą niedzielę, ale dla mnie to było coś wyjątkowego. Wśród nas, w drużynie, była pewna nerwowość, ale i przekonanie o swoich siłach: była właściwa determinacja. Wiedzieliśmy, że na tak ustawionym torze, nawet jeśli mamy lukę techniczną w porównaniu z innymi, możemy ją wypełnić charakterystyką naszego motocykla. To był niesamowity dzień dla mnie i dla zespołu Caracchi, zaledwie kilka kilometrów od Borgo Panigale. Włoski rower, włoski tor i włoski kolarz: to był triumf”.
Po 18 latach Bulega przywrócił Ducati sukces
“Jestem bardzo szczęśliwy z powodu Ducati i Nicolò Bulega. Minęło wiele lat i ta nieobecność wynika również z problemów regulacyjnychI. Teraz, dzięki Panigale, Ducati odzyskało swoją konkurencyjność, a motocykl jest do przodu. Nicolò to ogromny talent. W zespole Aruba Racing odkrył tę alchemię, której potrzebuje każdy kierowca, aby w pełni wyrazić siebie: otoczenie, harmonię i spokój. Myślę, że niezbędna jest spójna grupa, która wierzy w jeźdźca, w jego potencjał i potencjał motocykla, wykorzystując go w pełni i zapewniając zwycięski motocykl. Nicolò jest w pełni rozwinięty i bardzo dojrzał również na poziomie głowy: ciężko pracuje i dobrze się przygotowuje. Z super Ducati i super Nicolò myślę, że możemy spodziewać się roku zwycięstw z trójkolorową flagą na całym świecie. Mam nadzieję, że uda mu się powtórzyć te sukcesy również we Włoszech, aby cieszyć się nimi na żywo i na żywo”.
CZYTAJ TEŻ
Gianluca Nannelli „Zawsze musisz wierzyć w moc swoich marzeń”
Foto: Nannelliacademy