Z Jezusa Sancheza Santosa/motosan.es
Kiedy Andrea Dovizioso wyraża swoją opinię, mówi bardzo ciekawe i spójne rzeczy. Jeśli czytałeś już pierwszą część naszego wywiadu, oto druga część, w której porusza różne tematy związane z obecnym MotoGP. Dominacja starej marki, a raczej Ducati, ale także rozwój technologiczny, wyścig Sprint, ustępstwa wobec Japończyków czy sytuacja Marca Marqueza.
Andrea Dovizioso, porozmawiajmy o Ducati. Co sądzisz o jego obecnej dominacji w MotoGP?
Ducati dominuje w tej chwili, ponieważ zaczęło pracować z dużym wyprzedzeniem nad różnymi aspektami w porównaniu ze wszystkimi innymi zespołami. Teraz zbierają owoce tej pracy. MotoGP się zmieniło, pod względem rozwoju poszło w innym kierunku: wcześniej skupialiśmy się tylko na 2-3 ważnych aspektach, teraz analizujemy znacznie więcej szczegółów, przede wszystkim pod względem inżynieryjnym. Rodzaj rozwoju, który patrzy na Formułę 1, nawet jeśli środki są wyraźnie inne. Reszta europejskich zespołów dostosowała się do pracy Ducati i myślę, że właśnie dlatego japońskie zespoły zostały daleko w tyle.
Jak oceniasz te wszystkie skrzydła, aerodynamikę, dziurę? Daje poczucie, że rower jest zawsze ważniejszy od rowerzysty.
Powiedzmy, że zarówno z punktu widzenia inżynierskiego, jak i konstruktorskiego wykonano kawał wyjątkowej roboty. Zrozumieli, że mogą obrać nowe ścieżki, aby przenieść MotoGP na wyższy poziom. Jeśli mam być szczery, jako zawodnik, który ścigał się na różnych motocyklach, powiedziałbym, że teraz trochę mniej lubię MotoGP. Rowery są znacznie szybsze, stabilniejsze i mocniejsze, ale ogólnie jeździec ma mniejsze znaczenie. Dla mnie jest to negatywna strona ostatnich zmian w MotoGP i dlatego wszyscy są bardziej przywiązani. Oczywiście poziom kolarzy jest bardzo wysoki, ale wrażenie jest takie, że rowery pozwalają popełniać mniej błędów, a co za tym idzie być szybszym. Najlepsi nadal są najlepsi, ale mówimy o centach.
Andrea Dovizioso, czy uważasz, że rozwój powinien być ograniczony i zostawić więcej miejsca dla kolarzy?
Dla mnie powinna istnieć możliwość zmiany zasad, tak jak uczy nas F1. Inżynierowie są dobrzy w interpretacji przepisów iw krótkim czasie udaje mi się to poprawić. Być może łatwiej byłoby też nie naciągać zbytnio kontraktów, mieć miejsce na zmianę zasad w razie potrzeby. Na przykład coś musi się teraz zmienić. Wiem, że inwestycje drużyn są spore i dlatego nie trzeba często zmieniać zasad, ale trzeba znaleźć kompromis.
W tym roku zadebiutował wyścig Sprint. Czy uważasz, że jest to zbyt niebezpieczne, czy oferuje świetne show?
Sprint jest trochę bardziej niebezpieczny, ale to normalne, biorąc pod uwagę, że to krótki wyścig, z większą kontrolą nad oponami, co pozwala dać z siebie 100% od startu do mety. Format mógłby być właściwy, ale nad rozporządzeniem powinniśmy popracować.
Dorna potwierdziła, że wkrótce pójdą na ustępstwa dla Hondy i Yamahy, aby pomóc im wyjść z kryzysu. Andrea Dovizioso, czy myślisz, że to jest właściwe?
Jest to sytuacja, która była już obserwowana w przeszłości, w tej chwili japońskie domy pozostają w tyle za europejskimi. Wsparcie Dorny mogłoby być opcją wypełnienia tej luki, ale nie znam szczegółów i aspektów regulacyjnych, więc nie mogę mieć pełnej opinii.
Marc Marquez był bardzo trudnym przeciwnikiem. Co myślisz o chwili, której doświadcza od kontuzji w Jerez 2020?
Marc przeżywa bardzo skomplikowaną sytuację, po tylu latach dominacji naprawdę cierpi z powodu tego wszystkiego, co się wydarzyło. Dla mnie, jeśli nie jest to 100%, jest bardzo blisko. Niestety musi też mieć do czynienia z motocyklem, który w tej chwili nie jest konkurencyjny, więc będzie musiał podejmować decyzje w oparciu o te fakty.
Wreszcie, Andrea Dovizioso: jakich kolarzy widzisz z talentem do zdominowania MotoGP w nadchodzących sezonach?
Bagnaia robi różnicę w MotoGP, ponieważ ma więcej kart do zagrania niż inni. Poza szybkością i talentem ma też odpowiednią mentalność, aby dobrze sobie z tym poradzić w trakcie sezonu. W tej chwili jest jeźdźcem odniesienia, ale chciałbym też zobaczyć innych jeźdźców z bardziej konkurencyjnymi motocyklami, którzy mogliby z nim grać.
Oryginalny artykuł na motosan.es