Teraz spróbuj zdobyć takiego Alvaro Bautistę. Hiszpan upuszcza trio na jeden ze swoich magicznych torów, tak jak ostatnio na Aragon 2019, i ponownie uruchamia Ducati World Escape. Tytuł Superbike, którego brakowało od bardzo odległego 2011 roku, wydaje się tym razem w zasięgu ręki, nawet jeśli do końca pozostały jeszcze cztery rundy (dwanaście wyścigów). W dokładnie tych samych warunkach pogodowych i asfaltowych oraz z tymi samymi oponami założono, że wyścig 2 będzie karbonową kopią dnia poprzedniego. W rzeczywistości nie zmienił się przecinek. Alvarito uciekł z bieguna, który wywalczył rano wygrywając wyścig sprinterski, przejął wodze i stopniowo powiększał swoją przewagę. Do zobaczenia w Portimao za dwa tygodnie.
AKTUALIZACJA
Następny przystanek w Portugalii?
Mistrzostwa Świata Superbike’ów wracają na tor za dwa tygodnie w Portimao, w portugalskim regionie Algarve. Następnie mistrzostwa zaproponują ostatni tryptyk rund pozaeuropejskich z Argentyną, Indonezją i Australią w krótkim odstępie czasu. Wielki finał 18-20 listopada na Phillip Island.