Czterech kierowców w zaledwie 2 punkty. Dotychczasowe Mistrzostwa Świata Supersport są jednymi z najlepszych i najbardziej konkurencyjnych w ciągu ostatnich dwóch lat. Stefano Manzi na Yamasze Ten Kate Racing jest trzeci z równą liczbą punktów, co drugi Yari Montella i tylko jedną długość za liderem Adrianem Huertasem. Prawdziwy Romagnol, Misano to jego domowy tor, na którym emocje są zawsze wzmocnione. W zeszłym roku na MWC odniósł swoje pierwsze zwycięstwo na Yamasze pod koniec wspaniałego wyścigu. Istnieją wszelkie warunki, aby w przyszły weekend ponownie zobaczyć go jako głównego bohatera na najwyższym poziomie.
„Po długim czasie w końcu wróciłem na właściwe tory – mówi Stefano Manzi do Corsedimoto – być może była to jedna z najdłuższych przerw, jakie kiedykolwiek zrobiłem, prawie jak zimowa. Nie było wspaniale zostać w domu. Na szczęście dwa tygodnie temu przeprowadziliśmy testy, dzięki czemu mogliśmy wrócić na tor i poczuć trochę więcej czucia na rowerze wyścigowym, co zawsze jest miłe. Nie mogę się doczekać, aby wyruszyć na tor w piątek. Na pewno będzie ekscytująco, w domu miałem dużo czasu na przemyślenie różnych rzeczy. Bardzo chcę wrócić na rower, pojeździć na rowerze i spróbować wypaść dobrze, tak jak staram się to robić za każdym razem, gdy wjeżdżam na tor.”
Stefano Manzi nie posuwa się zbyt daleko.
„Ryzyfikowanie w Misano jest fajne, runda u siebie jest zawsze wyjątkowa. Będziemy mieć też małą niespodziankę dotyczącą moich barw, więc wszystko będzie bardzo miłe. Nie chcę zbyt wiele mówić o innych rzeczach i nie mogę po prostu czekać na piątek, aby móc jeździć, wrócić do pracy z zespołem i starać się, aby ludzie, którzy przychodzą oglądać nasz domowy wyścig, mieli jak najwięcej jak najwięcej zabawy.”
Subskrybuj nasz kanał YouTube CorsedimotoTV