Sezon dobiega końca, rok 2023 już zapowiada się bardzo blisko. Siatka startowa na następny sezon nie jest jeszcze kompletna dla niższych klas, ale mamy już całkiem jasny obraz losu włoskich dzieciaków. Na przykład Moto2, w tym roku rozpoczęło się siedmioma kolarzami (najbardziej oczekiwani byli Arbolino i Vietti), w przyszłym sezonie w stawce będzie pięciu Włochów. Pożegnania, początki, potwierdzenia… Zobaczmy obecną sytuację.
Potwierdzenie: Tony Arbolino
Jest jedynym z naszych chłopców, który zostanie w tym roku dokładnie tam, gdzie jest. Już od dłuższego czasu zostało potwierdzone, że będzie on nadal ścigał się z Marc VDS również w 2023 roku. Kolejny krok naprzód jest spodziewany po finale w crescendo w tym sezonie. Szkoda dla pierwszej części mistrzostw, z wieloma wzlotami i upadkami, ale jest o krok od zamknięcia sezonu jako najlepszy Włoch w Moto2. Platforma startowa, która w przyszłym roku przywróci włoską flagę na szczyt? Z pewnością tego się oczekuje.
Zmiana w środku: Vietti-Antonelli
W przypadku dwóch chłopaków obecnie w VR46 Racing Team mówimy o zmianie tylko w aspekcie „estetycznym”. Nowa nazwa zespołu nie jest jeszcze jasna, ale Vietti i Antonelli będą wspierać markę Fantic, co wpłynie zatem na kolorystykę i organizację konstrukcji. Z drugiej strony potwierdzono połączenie, które w tym roku nie zabłysnęło. Początkujący Antonelli miał problemy, Vietti zamiast tego przeżywa niewytłumaczalną drugą część sezonu. Super na początku roku stopniowo zanikało, by za często zacząć spadać… Czy uda im się odzyskać siły do 2023 roku?
Nowe kolory: Lorenzo Dalla Porta
Jedyny mistrz Moto3 wysyła kolejny skomplikowany rok do archiwum, ostatni z Italtrans. Na przyszły rok zdecydował się na zmianę, przyjmując dwuletnią ofertę zespołu Mandalika SAG. Czy to będzie okazja do ponownego startu? Będzie potrzebował go po trudnych latach, w tym w 2022 roku. Obecnie ma sześć punktów w 19 wyścigach Grand Prix, a jego najlepszy wynik to 11. miejsce w Katalonii. Tymczasem Italtrans oddał już hołd swojemu kierowcy: „GP w Walencji będzie ostatnim razem. Praca z Wami była przyjemnością, dzięki za te trzy wspólne sezony!”
Obecnie pieszo: Alessandro Zaccone
Jaka przyszłość czeka 23-latka z Rimini? Na razie nie ma nic do stracenia po potwierdzeniu, że nie będzie kontynuował gry w Gresini Racing. Niedawno struktura Nadii Padovani sformalizowała porozumienie z potwierdzonym Salakiem i Jeremy Alcoba, który tym samym zajmie jego miejsce. Czy światowa przygoda Zaccone już się skończyła? Są trzy miejsca, które mają zostać uznane za oficjalne, ale nie ma wątpliwości co do nazw…
Wczesne pożegnanie: Romano Fenati
Jednak dla kolarza z Ascoli sezon już się skończył. Jego powrót do Moto2 trwał zaledwie sześć GP, przed zakończeniem współpracy z Speed Up/Boscoscuro. Jego przyszłość jest jednak przesądzona, nadal będzie w Pucharze Świata, ale w innej kategorii. Trzeci powrót po niego w Moto3, po raz trzeci w barwach Snajperów, w zespole, który chce spróbować go ponownie uruchomić.
Simone Corsi, nowa rola?
35-letni rzymski kierowca, który jest już rodzicem Michaela, nowego ojca Isabel, pojawia się teraz blisko końca wyścigu. Aby zobaczyć, czy będzie mógł ścigać się w Walencji, biorąc pod uwagę kontuzję w Australii… MV Agusta Forward, jego obecny zespół, już ogłosił Ramireza i debiutanta Escriga na przyszły sezon. Ale to nie pożegnanie, jak od razu powiedział zespół. „Simone będzie nadal wspierać kierowców i projekt. Jego doświadczenie i wiedza są fundamentalne i myślimy o dedykowanym mu projekcie na przyszły sezon.”
Debiut: Dennis Foggia
W klasie pośredniej pojawi się nowa twarz, pochodząca z Moto3. Ostatni sezon w klasie początkowej nie przebiegł dokładnie tak, jak oczekiwano, ponieważ nadzieje na chwałę wkrótce zgasły. Ale Foggia chce ponownie uruchomić się „skokiem”, w nadziei, że naprawdę jest to kliknięcie, które nie trafiło do kategorii minor. Ubierze się w barwy Italtrans, obejmując pozycję Dalla Porta, która, jak wspomniano, zmieni drużynę.
Zdjęcie: motogp.com